top of page

11. Bateria Artylerii Stałej



Zaraz po oficjalnym zakończeniu wojny światowej z lat 1939-45, sowieckie władze okupacyjne zdecydowały o zabezpieczeniu polskiego wybrzeża przed akcjami dywersyjnymi. W tym celu zapadła decyzja o rozlokowaniu nad Bałtykiem, między Gdańskiem a Świnoujściem kilku baterii artyleryjskich z armatami kalibru 122 mm. Miało to być rozwiązanie tymczasowe, gdyż docelowo w planie była instalacja większych armat nadbrzeżnych.


11, BAS, Gdynia, Orłowo,
Armata morska kalibru 130 mm na stanowisku ogniowym 11. BAS.

Na początku 1946 roku, na Oksywie dostarczono działa szkolne, a w roku 1947 dwie baterie dział wraz z niezbędnym oprzyrządowaniem. Wraz z dostarczeniem pierwszych narzędzi do obrony wybrzeża, powołano do życia 31. Dywizjon Artylerii Nadbrzeżnej (31. DAN). Jego dowódcą został komandor podporucznik Zbigniew Przybyszewski. Bohater wojenny, który w latach późniejszych został przez komunistyczne władze skazany na karę śmierci za działalność szpiegowską. Oczywiście, proces był całkowicie sfingowany, a zarzuty fałszywe. Kmdr por. Zbigniew Przybyszewski został zamordowany strzałem w tył głowy, a po latach zrehabilitowany. Pośmiertnie awansowany do stopnia komandora. Uroczysty pogrzeb o randze państwowej odbył się w grudniu 2017 r. Pogrzebano wówczas, oprócz Przybyszewskiego, także kontradmirała Stanisława Mieszkowskiego i kontradmirała Jerzego Staniewicza. Oni również byli ofiarami okupacji sowieckiej po 1945 r. Spoczywają na Cmentarzu Marynarki Wojennej w Gdyni-Oksywiu.


Oksywie, Gdynia, Cmentarz, Mieszkowski, Przybyszewski, komandor,
Cmentarz MW na Oksywiu

Wybór głównodowodzącego nie był przypadkowy. Kmdr ppor. Przybyszewski był doświadczonym oficerem. W 1939 r. dowodził 31. Baterią im. Heliodora Laskowskiego, która była wówczas największą i najnowocześniejszą baterią artylerii nadbrzeżnej w Polsce. Uzbrojona była w doskonałe, szwedzkie działa wz. 30 „Bofors” kalibru 152,4 mm. Załodze 31. baterii udało się nawet trafić pancernik „Schleswig-Holstein”, z którym bateria prowadziła wymianę ognia.


Redłowska, Kępa, Schron, Oksywie,
Dwupoziomowy schron 11. BAS

Artylerię nadmorską wzorowano właśnie na baterii im. Heliodora Laskowskiego, która bardzo dobrze spisała się podczas zmagań wojennych. Pomimo, że stałe działobitnie mają wiele minusów, to jednak są tańsze niż mobilne okręty. Dlatego stanowiły najtańszy i zarazem najszybszy sposób na dozbrojenie i ochronę linii wybrzeża.


Armata morska kalibru 130 mm

Pierwsza bateria (11. Bateria Artylerii Stałej) ukończona została do roku 1948. Zlokalizowano ją w Gdyni-Redłowie, na klifie. Zadaniem 11. Baterii Artylerii Stałej (11. BAS) była ochrona podejścia do Głównej Bazy Marynarki Wojennej w Gdyni i obrona portów. Oprócz 11. BAS powstały też: 3. BAS, 13. BAS i 27 BAS na Półwyspie Helskim; 34. BAS w Rozewiu; 25. BAS w Gdańsku-Stogach; 28. BAS w Gdyni-Oksywiu.


BAS, Redłowo, Kępa, Gdynia, Przybyszewski,
Stanowisko ogniowe 11. BAS

Stanowiska 11. BAS były uzbrojone w cztery armaty morskie kalibru 130 mm t. B-13 wz. 1935. Pozyskano je oczywiście od Sowieckiej Rosji. Pod działobitniami artyleryjskimi znajdowały się schrony i komory amunicyjne. Załogę baterii stanowiło niespełna 80-ciu żołnierzy.


Orłowo, Gdynia, Schron,
Schron ciężkiego karabinu maszynowego

Oprócz czterech stanowisk ogniowych, 11. BAS składała się z wielu innych obiektów pomocniczych. Jacek Jarosz (w „Artyleria Nadbrzeżna Polskiego Wybrzeża”) podaje:


Jednostka miała następujące obiekty: 4 schrony-stanowiska ogniowe, schron GPKO z dalmierzem t. DM-4, wieżę ZPKO z dalmierzem t. DM-3, schron stacji radiolokacyjnej t. „Załp-B”, schron centrali artyleryjskiej, schron amunicyjny, schron amunicji specjalnej, schron załogi, schron-garaż dla reflektora i agregatu, schron elektrowni z podstacją wysokiego napięcia oraz 2 punkty obserwacji dwubocznej (LPOD) „Oksywie” został ustawiony w rejonie stanowisk ogniowych 28. BAS na Oksywiu, a PPOD „Orłowo” na klifie na Cyplu Redłowskim). Do bezpośredniej obrony baterii wybudowano KRU. Od 1950 r. bateria została oznaczona jako 11. BAS. Od 1951 r. poprzez Szefostwo Artylerii Nadbrzeżnej MW, a w 1955 r. weszła w skład 32. DAN. Od połowy 1965 r. wchodziła w skład 9. FOW.


W redłowskich koszarach wojskowych funkcjonowała także szkoła dla kadr, które zasilać miały załogi baterii nadbrzeżnych. Tylko do roku 1950, w którym 31. DAN rozformowano, a w to miejsce powołano m.in. Szkołę Podoficerską Artylerii Nadbrzeżnej (JW1169) i 11. BAS w ramach jednostki oznakowanej „JW1315”.


GPKO, Gdynia, Schron,
Schron GPKO (Głównego Punktu Kierowania Ogniem)

Do roku 1957 wybudowano jeszcze centralę artyleryjską, punkt kierowania ogniem, magazyny na amunicję, elektrownię i wiele innych, mniejszych obiektów.


Szybki postęp technologiczny – rozwój lotnictwa i broni rakietowej spowodował, że baterie stałe odeszły do lamusa. 11. BAS został rozformowany w roku 1974. Kilkanaście lat później jedno stanowisko (nr. 2) osunęło się i do dzisiaj leży u podnóża klifu. Działo z tego stanowiska zostało wcześniej zdemontowane i zasiliło zasoby Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni.


Osunięty z klifu schron pogotowia PPOD „Orłowo” nadal leży na miejskiej plaży. Został zepchnięty w roku 2012. Obok spoczywa podstawa wieży tegoż punktu obserwacji.


Orłowo, Schron, 11, BAS, Gdynia,
Osunięty z klifu schron pogotowia PPOD „Orłowo”

Niestety nie wszyscy potrafią uszanować to miejsce. Pomijając, że jest to obszar rezerwatu przyrody, ale jest to najlepiej zachowane miejsce tego typu, które można zwiedzać bez ograniczeń. Pomimo ogromu pracy i pieniędzy włożonych w utrzymanie stanowisk artyleryjskich w jak najlepszej kondycji, ciągle są ludzie, którzy są skłonni do wyrzucania tu śmieci i bazgrania sprayami.


Miejscem tym opiekują się osoby prywatne, społecznicy pod okiem Pomorskiej Komisji Krajoznawczej PTTK i Miejskiego Konserwatora Zabytków w Gdyni. Pomagają m.in. uczniowie szkół ponadpodstawowych (Zespół Szkół Chłodniczych i Elektronicznych w Gdyni).


Schron, Bateria, Gdynia, BAS,
Schron reflektora i agregatu prądotwórczego na prawej stronie baterii.

Wiele obiektów militarnych zbudowanych na Kępie Redłowskiej nie jest dostępna, gdyż znajduje się na terenie pobliskiej jednostki wojskowej. Jednak te osiągalne, najbardziej atrakcyjne elementy z pewnością ucieszą oko eksploratora tej okolicy.


Na koniec refleksja dwóch młodych chłopaków, którzy pili tam piwo kiedy byłem tam po raz pierwszy:


- zobacz, oni tu kiedyś walczyli, a my teraz pijemy piwo w tym samym miejscu

- właśnie po to walczyli, żebyśmy mogli tu pić piwo


Po więcej informacji odsyłam do czasopisma „Morze, statki i okręty” nr 7-8/2022 oraz do przewodnika Jacka Jarosza, który cytowałem powyżej (tudzież innych wydawnictw).


Klif, Bateria, BAS, Gdynia, Orłowo,
Osunięte z klifu stanowisko nr. 2

Osunięte z klifu stanowisko nr. 2


Comments


bottom of page