Józef Klemens Piłsudski cz.IV (5)
Nadszedł smutny czas roku 1920; wszystkie wojska polskie znalazły się w odwrocie, a Warszawa w niebezpieczeństwie. Bolszewicy pędzili naprzód ku podbojowi Europy i Świata. Los chciał, że po raz kolejny w historii Polska uratowała Europę przed niebezpieczeństwem. Tutaj możemy wyliczać znane nazwiska ojców zwycięstwa z 1920r. Byliby to, przede wszystkim, obok Józefa Piłsudskiego: gen. Tadeusz Rozwadowski, gen. Kazimierz Sosnkowski, gen. Józef Haller. Zwycięstwo nad bolszewicką Rosją przeszło do historii pod nazwą „Cudu nad Wisłą”.
„Do dzisiaj nie ustalono, kto był autorem planu polskiej kontrofensywy. Czy francuski doradca – generał Weygand? Czy szef sztabu Piłsudskiego – generał Rozwadowski? A może sam Naczelnik? To zresztą szczegół bez znaczenia, Piłsudski jako głównodowodzący wziął na siebie odpowiedzialność. Jeżeli nawet tylko zaakceptował plan przedstawiony mu przez doradców, to i tak cała zasługa leżała po jego stronie. W tym celu przecież Naczelny Wódz zatrudnia specjalistów…”
Korzystając z potyczek polsko – bolszewickich, Litwini zajęli Wilno, Suwałki i Sejny. Podpisane układy wykluczały opanowanie Wilna w drodze zbrojnej, dlatego Wilno zostało zajęte przez gen. Lucjana Żeligowskiego, który jako rodowity wilnianin, ogłosił powstanie państwa o nazwie: Litwa Środkowa. Żeligowski działał oczywiście z polecenia Piłsudskiego i po półtorarocznym okresie „niepodległości” małe państewko poprosiło o wcielenie do Polski, do której i tak w rzeczywistości należało. Jednym z żołnierzy gen. Żeligowskiego był wówczas, słynny żołnierz wyklęty Witold Pilecki.
„Marszałek – wspominał generał – ocenił sytuację. Bolszewicy oddali Wilno rządowi kowieńskiemu. Polska nie może nic zrobić, gdyż nie pozwolą na to państwa koalicji i ponieważ w Spa Wilno zostało przez rząd polski oddane Litwie. Jeżeli teraz Wilna nie wyratujemy, to historia nam tego nie daruje. I nie tylko Wilna. Musimy odbudować Litwę. Może to zrobić tylko sama ludność – jej synowie z Litewsko – Białoruskiej dywizji. Trzeba, aby ktoś wziął na siebie całą sprawę. Marszałek uważał, że tylko ja to mogę zrobić. Tylko pamiętać należy, że wszystkich mamy przeciwko sobie, nawet społeczeństwo polskie, które nie rozumie sprawy litewskiej. „Może nastać chwila – mówił Marszałek – kiedy będzie Pan miał przeciwko sobie nie tylko opinię świata, ale i Polski. Może nastąpić chwila, że nawet ja będę zmuszony pójść przeciwko Panu. Trzeba to wszystko wziąć na siebie. Tego nie mogę rozkazać. Takich rzeczy się nie rozkazuje.” Po krótkim namyśle powiedziałem, że biorę na siebie całą sprawę.”
14 listopada 1920r na placu Zamkowym w Warszawie Piłsudski otrzymał buławę marszałkowską.
Po długiej chorobie, w samotności 17 sierpnia 1921r. zmarła Maria Piłsudska. Piłsudski nie pojawił się na pogrzebie małżonki. Dwa miesiące później poślubił A. Szczerbińską. Uroczystość miała miejsce w Belwederze i przebiegła w cichej atmosferze. próbowano uniknąć skandalu, co nie do końca się udało.
20 lutego 1919r. weszła w życie, uchwalona tegoż dnia tzw. „Mała Konstytucja”. W rok później wprowadzono w niej zmiany, a 1 czerwca 1921r. została uchylona. Pierwsza, porozbiorowa konstytucja polska uchwalona została właśnie w czerwcu 1921r. i obowiązywała do kwietnia 1935r., kiedy weszła w życie kolejna konstytucja, zwana „kwietniową”. Znosiła m.in. przywileje stanowe i ich symbolikę, czyli herby. Na straży Ustawy Zasadniczej stał naczelnik państwa, czyli Józef Piłsudski, a od 11 grudnia 1922r. również pierwszy prezydent, Gabriel Narutowicz. Ten jednak został zamordowany kilka dni później, a jego miejsce, chwilowo zajął Maciej Rataj. Od 22 grudnia, urząd prezydenta pełnił Stanisław Wojciechowski. 19 września 1921r. na czele rządu stanął Antoni Ponikowski i pełnił funkcję premiera dwukrotnie, do 6 czerwca 1922r. Później zastąpił go na stanowisku Artur Śliwiński.
„Pomimo licznych obowiązków Piłsudski jako Naczelnik państwa wziął udział w kilku seansach spirytystycznych. Zachowała się ciekawa informacja z wieczoru z udziałem słynnego medium Teofila Modrzejewskiego. 30 sierpnia 1919 roku w obecności Piłsudskiego wyłoniono zjawę drapieżnego ptaka, co poświadczyli tacy niedowiarkowie, jak Tadeusz Boy – Żeleński i Stanisław Witkiewicz (prywatnie kuzyn Komendanta). nadmienić należy, że obaj panowie, znani ze swoich alkoholowych upodobań byli tego dnia całkowicie trzeźwi…”
Do roku 1923 Józef Piłsudski pełnił rolę szefa Sztabu Generalnego. Zrezygnował z pełnienia funkcji po upadku gabinetu Sikorskiego. Przeprowadził się wówczas do Sulejówka, gdzie w 1923r. z funduszy Komitetu Żołnierza Polskiego wybudowano dla niego dworek. Wynagrodzenie z tytułu funkcji Marszałka Polski, przekazał na cele charytatywne.
Powołano nowy rząd, na czele którego stanął Wincenty Witos.
„Podczas dekoracji króla Rumunii orderem Virtuti Militari Piłsudski odmówił podania ręki Marianowi Seydzie – endeckiemu ministrowi spraw zagranicznych. Niebawem doszło do jeszcze większego skandalu. 28 czerwca 1923 roku podczas posiedzenia Ścisłej Rady Wojennej Marszałek obraził nowego ministra spraw wojskowych – generała Stanisława Szeptyckiego. Piłsudski nigdy nie ukrywał negatywnej opinii o generale, ale tym razem nie potrafił (albo nie chciał) się opanować. Po usunięciu z Sali sekretarzy, Piłsudski porównał go do „kurwy, co podstawia dupę to jednemu, to drugiemu”. Generał następnego dnia wysłał Komendantowi sekundantów.
Marszałek odmówił pojedynku, oświadczając, że nie może walczyć z podwładnymi. W sprawie interweniował prezydent. Ostatnie posiedzenie Rady odbyło się 2 lipca, już w obecności Szeptyckiego. Od tej pory Piłsudski przewodniczył już wyłącznie kapitule orderu Virtuti Militari. Chociaż była to funkcja czysto honorowa, jednak umożliwiała szerokie kontakty w armii, co było Piłsudskiemu wyjątkowo potrzebne.”
Piłsudski stał się celem ataków prasy endeckiej, która posądzała go o sprzyjanie rewolucji bolszewickiej i inne tego typu bzdury. Sam Piłsudski nie pozostawał dłużny i odpłacał endekom pięknym za nadobne.
Tymczasem sytuacja w odrodzonym państwie zaczynała się coraz bardziej komplikować. W 1923r, kiedy inflacja marki doprowadziła do poważnego kryzysu skarbu państwa. Ceny w sklepach rosły w zawrotnym tempie. Zaczęły się protesty, a co za tym idzie starcia robotników z policjantami. Opinia społeczna nie była przychylna rządowi i z oczekiwaniem patrzyła na Marszałka. Marszałek natomiast, proponował przeciwny niż linia rządowa i parlamentarna, który jego zdaniem zamykał się w bardzo chwytliwym haśle. Na pytanie hrabiego Skrzyńskiego, jaki ma być program partii antyrządowej, Piłsudski odpowiedział: „– Najprostszy z możliwych. Bić kurwy i złodziei, mości hrabio.”
Dzięki Władysławowi Grabskiemu, który stanął na czele nowego rządu, reforma walutowa, która oparła się na wprowadzeniu nowej waluty (złoty) i parytecie złota, z czasem ustabilizowała gospodarkę krajową.
Zawiązała się przy okazji konspiracja na szczeblu oficerskim. Do Sulejówka przybyło kilkuset oficerów okręgu warszawskiego. W imieniu zebranych, mówił gen. Gustaw Orlicz – Dreszer:
„Gdy dzisiaj zwracamy się do Ciebie, mamy także bóle i trwogi, do domu wraz z nędzą zaglądające. Chcemy, abyś wierzył, że gorące chęci nasze, byś nie zechciał być w tym kryzysie nieobecny, osierocając nie tylko nas, wiernych tobie żołnierzy, lecz i Polskę, nie są tylko zwykłymi uroczystościowymi komplementami, lecz że niesiemy Ci prócz wdzięcznych serc i pewne, w zwycięstwach zaprawione szable.”
Kiedy miejsce gen. Sosnkowskiego w rządzie zajął gen. Sikorski, Piłsudski uznał to za atak na jego osobę i działanie wbrew jego opinii. Tak oto gen. Sikorski stał się jednym z wrogów Marszałka. Do tego gen. Sikorski zarządził karne przeniesienie gen. Orlicz – Dreszera daleko poza Warszawę. Podobny los spotkał też innych oficerów.
Kiedy ministrem spraw wojskowych został gen. Lucjan Żeligowski, anulował rozkazy przeniesienia oficerów.
5 maja 1926r. rząd Skrzyńskiego podał się do dymisji.
Wincenty Witos w jednym z wywiadów dla prasy sugerował, że Piłsudskiemu nie zależy na unormowaniu i stabilizacji w Polsce i nalegał, aby Marszałek „wyszedł z ukrycia”. No i Marszałek wyszedł…
12 maja Marszałek Piłsudski pojechał do Belwederu, aby przedstawić swoje żądania prezydentowi. Tego jednak nie zastał. Tymczasem do stolicy zaczęły ściągać wojska wierne rządowi. Część z nich została zablokowana przez kolejarzy, których poparcie zapewnił sobie Piłsudski już wcześniej. Po stronie Piłsudskiego, również zgromadziło się niemało wiernych mu oddziałów.
Na moście Poniatowskiego doszło wreszcie do spotkania Piłsudskiego z prezydentem Wojciechowskim. Dawny przyjaciel Piłsudskiego opowiedział się po stronie prawa i legalnie wybranych organów władzy. Zaraz po rozmowie, na most Poniatowskiego ruszyło natarcie Oficerskiej Szkoły Piechoty. Zwolennicy Piłsudskiego nie podjęli walki, a tylko wycofali się w głąb Pragi.
Za to do starcia doszło na moście Kierbedzia. Tam zwolennicy Marszałka odpowiedzieli ogniem. Padli pierwsi zabici i ranni podczas tegoż przewrotu wojskowego.
Później rozległy się strzały również w okolicy mostu Poniatowskiego i w rejonie pl. Trzech Krzyży. Gen. Rozwadowski nie zamierzał bawić się z buntownikami. Nakazał „zlikwidowanie 1. pułku szwoleżerów w koszarach” i przywódców ruchu, czyli de facto zabicie Piłsudskiego i wiernych mu oficerów. Z kolei gen. Włodzimierz Zagórski wezwał do walki z piłsudczykami dywizjony lotnicze z Poznania, Krakowa i Torunia.
„Przewaga była po stronie rządowej, jednak lojaliści popełniali błąd za błędem. Rząd wycofał się do Belwederu, oddając w ręce rebeliantów Śródmieście wraz ze wszystkimi węzłami łączności. Stronie rządowej pozostała właściwie tylko łączność lotnicza, co nie wystarczało do koordynacji walk. Tym bardziej, że kolejarze rozpoczęli strajk, paraliżując transport oddziałów wiernych rządowi. Do stolicy na czas dotarły tylko dwa pułki piechoty z Poznania, natomiast bez przeszkód docierały posiłki dla Piłsudskiego.”
Pułkownik Więckowski nie potrafił znaleźć wyjścia z zaistniałej sytuacji. Chciał być wierny rządowi, ale i Marszałkowi. Takiej możliwości jednak nie było. Honorowo więc, strzelił sobie w głowę. Taki sam dylemat miało też wielu innych oficerów. Gen. Sikorski wymigał się od przybycia do stolicy, a gen. Sosnkowski, podobnie jak Więckowski targnął się na własne życie. Na szczęście nieskutecznie.
O końcu przewrotu przesądziła decyzja prezydenta Wojciechowskiego, który podał się do dymisji. Przewodnictwo nad nowym rządem przejął Kazimierz Bartl, a Piłsudski objął tekę ministra spraw wojskowych.
„Trzydniowe walki przyniosły tragiczny bilans. Zginęło 379 osób (w tym 164 cywilów), a 920 było rannych.(…)
17 maja w stolicy odbył się uroczysty pogrzeb poległych w walkach. Ogłoszono oficjalną żałobę, a w świątyniach wszystkich wyznań odprawiono nabożeństwa. Podczas jednego z nich, w kościele garnizonowym, przed Orlicz – Greszerem stanął kapelan legionowy, ksiądz Józef Parnaś. Zerwał z sutanny wszystkie odznaczenia bojowe i rzucił je pod nogi generałowi.”
Wybory prezydenckie zaplanowano na koniec maja. Pomimo, że Marszałek Piłsudski zwyciężył w pierwszej turze głosowania, to… odmówił przyjęcia stanowiska. Nowym prezydentem został (o co oczywiście postarał się Piłsudski) prof. Ignacy Mościcki. Nowo wybrany prezydent zamieszkał na Zamku Królewskim, a do Belwederu, wraz z rodziną wprowadził się Piłsudski.
Los zemścił się na nieposłusznych Marszałkowi oficerach. Część z nich trafiła do aresztów. Wśród nich gen. Rozwadowski i gen. Zagórski. Za to ci, na których Marszałek mógł liczyć, zostali nagrodzeni.
Źródła:
- „Józef Piłsudski. Życie prywatne marszałka” – Sławomir Koper
- „Józef Piłsudski o państwie i armii” – Jan Borkowski
- „Myśli, mowy i rozkazy” – Józef K. Piłsudski
- „Churchill. Najlepszy sojusznik Polski?” – Tadeusz A. Kisielewski
- „Pamiętnik adiutanta Marszałka Piłsudskiego” – Mieczysław Lepecki
- „Kobiety w życiu Marszałka Piłsudskiego” – Iwona Kienzler
- „Wspomnienia o świętej Siostrze Faustynie Kowalskiej ze zgromadzenia Matki Bożej Miłosierdzia” – Opracowała s. M. Elżbieta Siepak
- „Polskie Termopile” – T. Stańczyk, W. Pasek
- „Terroryzm na usługach ugrupowań lewicowych i anarchistycznych w Królestwie Polskim do 1914 roku” – Waldemar Potkański
- „Dzieje obozu narodowego do 1914 roku: w sześćdziesiątą rocznicę założenia Ligi Narodowej.” – Józef Płoski
- „1926 – 1930. Przemówienia, wywiady, artykuły.” – Józef Piłsudski
- „Boże Igrzysko. Historia Polski” – Norman Davies
- www.teologiapolityczna.pl
- www.pamiec.pl
- www.blogpublika.com
- www.histmag.org