top of page

Mogiła wojenna kpt. Władysława Dąbrowskiego II


Okładka książki

„Dużą niespodzianką dla mnie i brata była informacja z dnia 18 maja 2016 roku zamieszczona w portalu zambrowiacy.pl: „Od poszukiwań genealogicznych do odkrycia nieznanego grobu żołnierzy 71. Pułku Piechoty”. Poniżej podano fragmenty tego tekstu.


„Siedemdziesiąt sześć lat po kampanii wrześniowej 1939r. udało się zlokalizować w podczyżewskiej wsi nieznany zambrowskiej społeczności grób dwóch żołnierzy 71. Pułku Piechoty. We wsi Dmochy Wochy przetrwała pamięć o przynależności żołnierzy do zambrowskiej jednostki, a co najważniejsze, imiona i nazwiska pochowanych (jednym z pochowanych jest Władysław Dąbrowski)”.


Na ślady mogiły żołnierzy 71. Pułku Piechoty trafił redaktor naczelny portalu internetowego „zambrowiacy.pl” Pan Krzysztof Dmochowski, który prowadząc poszukiwania swoich przodków dotarł do wsi Dmochy Wochy.


W kilka dni później z Panem Krzysztofem Dmochowskim i Panem Jarosławem Strenkowskim z Regionalnej Izby Historycznej w Zambrowie odwiedziliśmy z bratem odnalezioną mogiłę poległych żołnierzy, która szczęśliwie nie została zniszczona w czasie likwidacji mogił w latach 60-tych.


Mogiła zlokalizowana była na prywatnej łące Państwa Janiny i Adama Godlewskich. Mogiłę tą, która przez lata była starannie utrzymywana przez właścicieli terenu i mieszkańców wsi, później z bratem i żonami odwiedzaliśmy.

Po odnalezieniu mogiły poległych żołnierzy w Dmochach Wochach, gdzie wymieniono nazwisko mojego Ojca, przyjąłem jako pewną następującą wersję przebiegu wydarzeń września 1939r.


Ojciec na rynku w Zambrowie dnia 11 września został ciężko ranny; uznany za poległego pozostał na polu walki. Niemcy znaleźli go i zabrali do szpitala polowego w Dmochach Wochach. Wobec powyższego odbyłem rozmowę z Panem Burmistrzem Zambrowa Kazimierzem Dąbrowskim, który zaakceptował moją sugestię o konieczności przeprowadzenia ekshumacji. Ustalono, że sprawą zajmie się Pan Jarosław Strenkowski prowadzący Regionalną Izbę Historyczną w Zambrowie. Oczywiste było, że formalnie o ekshumację będzie występował Miejski Ośrodek Kultury w Zambrowie, którego dyrektorem jest Pani Marta Konopka, ponieważ Regionalna Izba Historyczna działa w strukturze MOK.


Wysłałem natychmiast pismo do Biura Poszukiwań Niemieckiego Czerwonego Krzyża z zapytaniem, czy jest szansa na odnalezienie nazwiska mojego Ojca w dokumentach szpitala polowego w Dmochach, powołując się na opracowanie niemieckiego autora: Von Dietwist Asmus „Kronika i historia 20. Dywizji Piechoty Zmot.” Autor opisał przebieg walk w rejonie Zambrowa i Andrzejewa oddziałów niemieckich i tam podał informację o uruchomieniu w Dmochach Wochach Głównego Punktu Opatrunkowego.”



Tak zaczęła się droga do szczęśliwie przeprowadzonej ekshumacji żołnierzy WP, opisana przez Jerzego Dąbrowskiego w książce pt: „Mogiła wojenna kpt. Władysława Dąbrowskiego II z września 1939 odnaleziona po 78. latach”.



bottom of page