top of page

Pęchratka

  • Zdjęcie autora: Wrona
    Wrona
  • 4 paź 2024
  • 4 minut(y) czytania

 

        Wieś Pęchratka powstała na początku XIX wieku. Trwała w najlepsze kolonizacja dawnych włości biskupich i germanizacja Polaków. Sprowadzono na tę ziemię osadników niemieckich, których wabiono licznymi ulgami podatkowymi. Wraz z upływem czasu, kiedy przybywało osób wyznania ewangelicko-augsburskiego, zaistniała potrzeba budowy świątyni. Wybudowano ją w pobliskiej Paproci Dużej, która stanowiła centrum niemieckich kolonistów w okolicy Andrzejewa. Miała też inną, niemiecką nazwę. Podobnie jak Pęchratka, którą pisano: „Pachratka”. W połowie XIX wieku istniały już dwie Pęchratki. Jedna stanowiła własność Polaków, a druga niemieckich osadników, którzy otrzymali prawie tysiąc mórg ziemi. Były to ziemie rolne, pastwiska i lasy. Jeśli sięgniemy do III tomu „Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich” (1882 r.), to przy okazji opisu Gminy Jasienica wyczytamy:


    Gm. J. liczy 703 dm [domy] ludność zaś 6809 dusz a mianowicie 3353 mężczyzn i 3456 kobiet. Ludność ta rozpada się na następujące kategorye: szlachty obywateli 47, księży 2, mieszczan t. j. oficyalistów, młynarzy, karczmarzy i rzemieślników (w połowie żydów) 115, włościan Polaków 4825, szlachty drobnej 340, urlopowanych żołnierzy wszelkich wyznań 153, kolonistów niemców ewang. i katol. 1319, cudzoziemców 7. Tu dodać należy, że pomiędzy kolonistami jakkolwiek trafiają się rodziny nie mówiące po polsku i uznające się za niemców choć katolickie, tak znowu są także rodziny ewangelickie z obcemi nazwiskami, lecz nie mówiące po niemiecku i uznające się za polaków; ztąd rozdział według narodowości dosyć trudny, tem bardziej, że kilka rodzin pochodzących z Alzacyi pomimo 50-letniej nieobecności w kraju i nieznajomości innego języka prócz niemieckiego, obraża się posądzeniem o jakąbądź inną narodowość i koniecznie żąda, by ich za Francuzów uważano.


    Z powyższych słów wywnioskować można, że koloniści niemieccy w kolejnych pokoleniach ulegali coraz większej polonizacji. Być może zaczynali się też wstydzić swojego pochodzenia i pragnąc asymilacji chcieli uchodzić albo za Polaków, albo za, chociażby Francuzów.


    Słownik wymienia wieś o nazwie Pęchratka obok innych, należących do Gminy Jasienica. Wśród osad niemieckich, wymienione jest także probostwo w Paproci Dużej, które posiada 56 morgów ziemi. Okolica była typowo rolnicza i oprócz młynów i tartaków niewiele było tu przedsiębiorstw. Młyny wiatrowe w Pęchratce przynosiły podobny przychód jak w Paproci Dużej.


Osadnicy niemieccy specjalizowali się w hodowli bydła, ale wyrabiali też sita i brony. W Pęchratce, podobnie jak w Kowalówce i Królach wyrabiano tkaniny z lnu i wełny owczej.


    W roku 1818 „z ekonomii Jasienickiej utworzono 2 oddzielne ekonomie: Smolewo i Jasienica.” – tak donosi „Słownik”. Dalej czytamy:


    W skład ostatniej weszły miasto Andrzejów [Andrzejewo] [wsie] Chmielewo, Dąbrowa, Jasiennica, Kalinowo, Króle, Łętownica, Nieskurze, Ruskołęka i Smolechy; kolonie: Dąbrowa, Janowo, Koenigsgold, Louisenau, Mackleburg, Srebrna i Wilhelmsdorf; wójtostwo Andrzejkow; folwarki: Chmielewo, Jasiennica, Kalinowo, Łętownica, Nieskurze, Ruskołęka i Smolechy.


    Widać tu niemieckie nazwy miejscowości, które nadali przybysze z Meklemburgii, Wirtembergii i Saksonii. Pod nazwą Luisenau skrywa się dzisiejsza Pęchratka Mała, która była kolonią niemiecką. W jej pobliżu, dla odróżnienia od tej niemieckiej, jest wieś Pęchratka Polska. Meklemburczycy, aby podkreślić swoje pochodzenie założyli Mackleburg, czyli wieś, która obecnie zowie się Kowalówka.





    W roku 1837 Komisja Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego zaakceptowała  kosztorys budowy kościoła, plebanii i domu nauczyciela w Paproci Dużej. Wtedy przybył do wsi pierwszy pastor. Budowa trwała 10 lat. Po jej ukończeniu ewangelicy nie musieli już jeździć do Łomży, a mieli swoją świątynię tuż obok. Również ci z Pęchratki. Pastorem był wówczas Johann Gotlieb. Parafia w Paproci Dużej została wydzielona z Łomżyńskiej, jako jej filia już w roku 1843. Do nowej parafii należało około 2 tysiące wiernych. Kościół został wyburzony w roku 1967.


    IV tom „Słownika” informuje, iż wg. Towarzystwa Kredytowego Ziemskiego dobra łomżyńskie w roku 1854 składały się z folwarków w Lubotyniu, Srebrnej, Żabikowie (Żabików)… Wśród tych kilku folwarków jest także Pęchratka z 412. morgami ziemi. Sama wioska miała wówczas grunta o powierzchni 1820. morgów, czyli wypadała przeciętnie.


    W powiecie jest kilka folwarków, tzw. donacyjnych, czyli przekazanych obcym urzędnikom państwowym. Nad Pęchratką Polską pieczę trzymał niejaki generał Macniew. W 1827 roku wieś tę stanowiło 52 domy, w których mieszkało 335 osób. Pęchratka Mała miała 18 domów, które zamieszkiwane były przez 121 osób. Nie byli to jednak sami Niemcy. Osiedlali się tam również Polacy. A więc pod koniec XIX w., podobnie jak teraz obie Pęchratki dzieliła granica. Obecnie Pęchratka Polska leży w województwie podlaskim, zaś Pęchratka Mała w mazowieckim.


     Po upadku powstania z 1863 roku wielkim właścicielem ziemskim w okolicy był generał Apostoł Spirydonowicz Kostanda. Należał do niego majątek Jasienica, Nowa Złotoria, Chmielewo, Daniłowo i setki hektarów lasów. Swoje posiadanie powiększył walcząc z Polakami, którzy zapragnęli niepodległości. Za świetne rezultaty w gromieniu powstańczego zrywu Polaków, został udekorowany Orderem św. Anny i nagrodzony majątkiem ziemskim. Chociaż wróg, to generał Kostanda zapamiętany został przez Polaków jako dobry żołnierz i sprawiedliwy. Weterani opisywali go, jako tego, który „nie miał w naturze swej nic policyjnego i nie pastwił się nad pokonanymi”. Warto dodać, że z pochodzenia był Grekiem.


    Życie w Pęchratkach niewiele się różniło od życia w innych okolicznych wioskach. Ludzie uprawiali ziemię, próbowali przeżyć i wychować potomstwo. Przetrwali Wielką Wojnę (zostali częściowo ewakuowani), wojnę polsko-bolszewicką i próbowali odnaleźć się w zabiedzonym kraju. W roku 1921 w Pęchratce Małej było 24 domy i 159 mieszkańców. Większość z nich to  spolonizowani wraz z nazwiskami potomkowie niemieckich osadników. Większość mieszkańców tej miejscowości wyznawało katolicyzm, ale nadal 63 osoby przyznawało się do ewangelizmu.


    Po wybuchu wojny w roku 1939, Adolf Hitler nie miał zbyt dużego pożytku z osadników niemieckiego pochodzenia. Znakomita większość była spolonizowana i uważała się za Polaków. Jednak znaleźli się też tacy, którzy oddali usługi szpiegowskie reżymowi nazistowskiemu oraz pomagali wyłapywać żołnierzy września. Znane są takie incydenty również z okresu bitwy pod Andrzejewem.


    17. czerwca 1943 r. Armia Krajowa wykonała wyrok śmierci na sołtysie z Paproci Dużej Mulerze, który współpracował z Niemcami. W odwecie komisarz z Jasienicy Gotschewski 18. czerwca 1943 roku zastrzelił w gospodarstwie Józefa Domagały w Pęchratce Małej kilka osób: Helenę Domagała (ur. 1896), Tadeusza Domagała (ur. 1925), Tadeusza Malca, Mieczysława Ościłowskiego.


    Po cofnięciu się frontu niemieckiego część tutejszych Niemców odeszło. Zostali ci, którzy czuli się Polakami i z tym krajem wiązali przyszłość swoją i swoich dzieci.

Commentaires


Czytelnia
IMG_20180916_102220.jpg
Wybierz kluczowe słowo:

© 2015 by "This Just In". Proudly created with Wix.com

bottom of page