top of page

 

                                                           Godlewscy - właściciele Godlewa

 

 

      W średniowieczu urząd mierniczego, geometry nazywano „godel”. Prawdopodobnie właśnie od tego określenia, rycerz pieczętujący się herbem Gozdawa, przyjął nazwisko Godlewski, a także nazwę osady Godlewo. Prawdopodobnie pierwsi Godlewscy byli mierniczymi na dworze książęcym. Chociaż nie musi to być prawdą. Być może nazwa pochodzi od zawołania „Gozdawa”.

Nowo osiedleni karczowali puszczę i polowali w niej, budowali domy, płodzili potomstwo, między które dzielili swe dobra. Potomkowie ich zakładali nowe osady, które zachowywały wspólne nazwy, świadczące o przynależności do określonego rodu.  Tak powstała cała okolica szlachecka zwana Godlewem.

Najstarsze, dotyczące niej wzmianki pochodzą z roku 1416. Dotyczą one najstarszej części, czyli Godlewa Magna (Godlewa Wielkiego). Stąd prawdopodobnie pochodził Maciej Godlewski, który w r. 1449 posłał swego syna na studia na Uniwersytet Krakowski.

W 1474r. jeden z Godlewskich, Jakub otrzymał od księcia mazowieckiego Bolesława Małe Wronie. Dzisiaj nie ma już tej miejscowości, a jej miejsce zajęły Godlewo - Cechny, Godlewo - Olszewo i Godlewo - Gorzejewo.

W 1525r. Marcin, Mikołaj i Stanisław Godlewscy otrzymali kolejne połacie ziemi od księcia Janusza Mazowieckiego. „Na chwilę” pojawia się osada Godlewo Rusiewo, gdzie właścicielem był Mikołaj Godlewski.

W spisie podatkowym z 1578r. pojawiają się kolejne, nowe osady należące do Godlewskich.

Powstała wioska Godlewo Wronie (obecnie Olszewo – Cechny), gdzie dziedzicami byli m.in. Hieronim, Andrzej i Melchior Godlewscy. W tym czasie powierzchnia Godlewa Wielkiego to, według ówczesnego systemu miary powierzchni, 24 i ćwierć włóki, czyli około 410 dzisiejszych hektarów. Dziedzicami byli tu Grzegorz, Jerzy, Jan i Mateusz Godlewscy z braćmi. Na G. Warszach dziedzicami byli Jakób, Stanisław i Bartłomiej. Godlewo Plewy należało do Jana, Łazarza i Bernarda Godlewskich; G. Mierniki i G. Mazie (Mazy?) do Wawrzyńca, Wojciecha i Marcina Godlewskich (Godlewo Mierniki i G. Mazie, chociaż podzielone, stanowiły jedną całość o powierzchni 13 włók), a G. Łuby do Zygmunta, Jerzego i Pawła. Godlewo Gnochy (Gnochi?) współdziedziczyli bracia Godlewscy (m.in. Wawrzyniec, Marcin, Albert) z niejakim Konstantym Koniuskim.

Zamieszkiwali też Godlewscy w tym czasie inne, okoliczne zaścianki szlacheckie. Mieszkali m.in. w Pieńkach Wielkich (Jakub G. z rodziną). Rosław Godlewski był dziedzicem części nie istniejącej już wsi Pienky Paprotna (Pieńki Paprotna), na miejscu której istnieją dziś Pieńki Żaki. Stanisław i Jan Godlewscy byli w tym czasie panami na Pęszewie (od imienia Pękosław, czyli „ten, który ma silną sławę”). W dwa lata później kolejny z Godlewskich, Wojciech administrował majątek Łomna w opactwie czerwieńskim. Stanisław Godlewski, cześnik nurski, został w tym okresie właścicielem osady Gostkowo, które następnie dziedziczył po nim syn Adam, skarbnik nurski. W pierwszej połowie XVIII w. powstał w Gostkowie drewniany dwór otoczony pięknym parkiem, sadem i ogrodami, który świadczył o doskonałej kondycji gospodarstwa. Niestety budynek nie zachował się do naszych czasów. Pod koniec XVIII w właścicielem Gostkowa został kolejny dziedzic z linii Godlewskich – Krzysztof, starosta nurski i poseł na sejm. W 1590r. Jakób, syn Adama G. był dziedzicem na Rytelach. Skarbnik nurski Adam G., syn Stanisława, był dziedzicem na „Godlewie, Sienicy, Piętakach i Czyżewie”. Czyżewo (obecnie Czyżew) było w posiadaniu Godlewskich od 1596r. W 1648r. podpisali się pod dokumentami elekcyjnymi Jana Kazimierza Wazy, przyszłego króla Polski.

W 1627r. sprzedali Godlewscy G. Mazy i dzierżawione Byszewo, na rzecz człowieka imieniem Jan.

Z czasem Godlewscy stanowili bardzo liczny ród (prawdopodobnie najliczniejszy w całym powiecie), o czym świadczy fakt, iż na wolną elekcję w 1697r. stawiło się prawie stu przedstawicieli Godlewskich. [Królem Polski został wówczas wybrany (przy użyciu podstępu, bez większości głosów przybyłej szlachty) August II Mocny.]

25 IV 1697r., na dwa dni przed elekcją, rycerstwo i urzędnicy ziemi nurskiej zebrali się na obradach sejmiku ziemskiego w Nurze pod przewodnictwem stolnika nowogrodzkiego, marszałka ziemi nurskiej Franciszka Czosnkowskiego z Obór. Podczas zjazdu „uproszeni zostali na przyszłą da Bóg Elekcyę” m.in.: „wielmożni” Franciszek Godlewski - regent koronny starosta ziemi nurskiej, Walery Godlewski - sędzia ziemski i kapturowy ziemi nurskiej, Jan Godlewski - stolnik nurski, Stanisław Godlewski - podczaszy ziemi nurskiej, sędzia grodzki kamieniecki, Jan Godlewski - skarbnik ziemi nurskiej, Stanisław Godlewski - miecznik liwski, sędzia kapturowy ziemi liwskiej, Zygmunt Godlewski - podczaszy nurski, Jakub Godlewski - skarbnik nurski. Teoretycznie jednak każdy szlachcic mógł wziąć udział w elekcji.

Warto w tym miejscu wspomnieć, że szlachta jadąca i powracająca z elekcji poczyniła nie małe szkody w miejscowościach, przez które przejeżdżała. Można sobie wyobrazić oddział kilkuset żołnierzy zatrzymujących się we wsi, gdzie trzeba ich wykarmić i napoić, a do tego opanować ich awanturnictwo. Sam np. ks Bogusław Radziwiłł potrafił zabrać na wolną elekcję (w 1669r.) 8000 żołnierzy. Do sądów trafiały skargi, ale czy zawsze udało się uzyskać sprawiedliwy wyrok? Może i tak, ale cóż z tego, kiedy szlachcic nie wiele się przejmował wyrokiem sądu? W każdym razie zachował się fragment pewnej sprawy sądowej z tamtego okresu, w której skarżono się na bezczelne zachowanie dowódców na terenie posiadłości należącej do Jana Godlewskiego. Oto fragment:

 

"Przed urzędem Aktami Grodzkiemi Nurskiemi Oczywiście Stanąwszy szlachetny Pan Jakub Krakowka sluga y Administrator dóbr Jegomości Pana Jana Godlewskiego stolnika ziemi nurskiej swoim y pomienionego Jegomosci Pana Stolnika Pana swego na ten czas na usłudze woyskowey y Rzeczypospolitey zostajacego imieniem skarżył y protestował się przeciwko Imc Panu Tekowskiemu Rotmistrzowi dalsze Ichmościom Bocielowi Porucznikowi, Mościckiemu Chorążemu y przeciwko calej kompaniey chorągwii Tatarskiej czyli Wołoskiej pomienionego Imć Pana Rotmistrza o to iz on nie majac respektu na prawo stanu szlacheckiego pospolite y Artykuly Woyskowe które naiazdów, rabunków, y wszelakich gwałtów na osobach y Dobrach Osobliwie Szlacheckich czynić wzbrania y podgardłem zakazuie, pomieniony iednak Imć Pan Rothmistrz z cała Chorągwią swoią y z gminem ludzi na koni piecset wynoszacych czasu niedawno przeszlego to iest we srode po Świętym Bartłomieju powracając z poparcia Elekcy niewiedziec z iakiey przyczyny zawziety na Imć Pana Stolnika niemaiąc zadney we wsi Jego Mierzynowie popasu ani noclegu okazyey ale wypytawszy sie za lasem czyiaby to wies była z samego poranku w karczmie teyze wsi rozgoscili sie tam zaras konie wszystkie ktorych na siedemset bylo zboza dac rozkazali, płoty ogrodne rozrucili, y tam wszedzie konie pusciwszy wszystkie warzywa konmi y sami wypasali, wyrwali, y stretowali a gdy pomieniony protestans Pan Krakowka tak Wielkiej Panskiej krzywdy u Chorągwii upominal się dopieroz sam Imć Pan Rothmistrz rzucil sie na niego y targaiac go załep kruszył y ledwo niezabił, ieszcze y tym sie niekontentuiąc pomieniony Imć Pan Rothmistrz y owszem barziej zwoławszy wszystkich ludzi od chorągwii y loznych na rabunek iednych na wieś drugich do dwora posłał, którzy iedni kłodki od komor po odbiiawszy chlopów zrabowali a drudzy na dwór naszedłszy tam ludzi dworskich pobili. Indyki i kury z gesiami połapali na ostatek parkan do ogrodu włoskiego wyłamawszy konmy wszystko zmieszali y stretowali. Drwa na zuchwał połamali. Owo zgoła dzień cały narabunku y pasieniu zboz ogrodow y wielkich szkodach zabawiwszy ledwo w sam wieczor zchorągwią sie ruszyli. Gdy zatym takowy bez zbozny postepek prawo Boskie i ludzkie gwalcacy wielką za sobą pociąga winę y karę tedy pomieniony swoim y Pana swego imieniem protestuje się."

 

        Z księgi rachunkowej pogłównego (rodzaj podatku) ziemi nurskiej z 1673r. dowiadujemy się również o innych wsiach należących do Godlewskich. Godlewo – Warsze (lub Godlewo Warze) zamieszkiwali: Jakub Godlewski z żoną i córką, Stanisław Godlewski z żoną i córką, Jan Godlewski z żoną, komornik z żoną. Jest też kolejna wzmianka o Godlewie Miernikach, które zamieszkują: szlachetny Mateusz Godlewski dictus Bardina z żoną, synem y córką, szlachetny Andrzej Godlewski dictus Przetaczyk z żoną, szlachetny Łukasz Godlewski z żoną, szlachetny Mateusz Godlewski z matką, szlachetny Piotr Godlewski z żoną, szlachetny Walenty Godlewski z żoną, szlachetny Józef Godlewski z żoną y synem.

Godlewo – Warsze oraz Godlewo – Mierniki należało wówczas do parafii zuzelskiej.

Na podstawie pewnego spisu inwentarza, dokonanego na terenie Godlewa, możemy się dowiedzieć jak wyglądał ówczesny majątek szlachecki w Godlewie i co do niego należało. Oto on:

 

„Inwentarz rzeczy pozostałych po śmierci niegdy Jego Mości Pana Macieia Godlewskiego:

Suknie, kontusz nowy fiołkowy francuskiego sukna, kontusz pieprzowy potarty sukna hiszpańskiego, żupan granatowy kierem podszyty francuskiego sukna, potarty, w drugiem żupanie pochowałam nieboszczyka, czapka sobolczykowa stara szkarłatna, wilczura pieprzowa tuzinkowa odniey odproła guzikow srebrnech odlewanech w Barełke siedemnaście Pani Matka nieboszczyka męża mego y wziela sobie swą wolą, opencza paklakowa te parobek na imie Krych ukradł zaraz po śmierci nieboszczyka męża mego, guzików okrągłech srebrnech małech czterynaście tantelik ieden srebrny, cyna. Pułmisków pomiernych trzy, misa mała, talerzy sześć, kubków trzy. Puzdro kwartowe Gdańskie, wosm flasz, czarka srebrna mala wewnatrz zlocista. Miedz. kociel piwny, nowy, kociel gorzałczany te są Nieboszczykowskie ale ich pan Miecznik oddać nie chce, kocieł gorzałczany ziedną rurą dziadowski. Panew iedna, mozdzerz pułkwartowy. Konie. koń iezdny kary zaktorego nieboszczyk mąż moj dał złotych sto trzydziesci - tego Pan Miecznik wzial sobie mnie dawszy zaniego złotych czterydziesci w srebrney monecie. Podiezdow para kary ieden stary, drugi gniady stary, klacz gniadech cztery, piąta kara, zrebczyk roczni ieden, klaczek dwie rocznech, te klacze y zrebieta wzial Jegomosc Pan Miecznik zrebiec wetrzech lat, kasztanowaty, kapturowaty, tego żołnierze wzieli y przepadł, wolów cztery pary, ztech wzial Pan Miecznik trzy pary colepsze, krow trzy, czarna iedna, czerwonech dwie, czarna zdechla, cielat rocznech troie, jedno zginelo, drugie w piekarni zadusilo sie, owiec starech dziesięc, baran ieden, iagniąt dziewięcioro, z tego wzięła Pani Matka pięcioro, świni maciorek starech dwie, młodech dwie, wieprzów chudech dziewiec, stadnik ieden, prosiąt przeszłoroczniech pięcioro, ztech wziął Pan Miecznik sześć wieprzów i innych świni dwie części a mnie zostawił trzecią częśc. Gęsi dwanaście wszystkiech, z tych trzecią część mnie Pan Miecznik dał a sobie wziął dwie częście. Iędyków sześcioro ztych dwie częsci wziął Pan Miecznik. Kaczek dwanaście, z tych dwie czesci wziął Pan Miecznik. Nozow do roboty trzy, kol cztery nowech kiwanech, z tech pare Pan Miecznik wziąl, puł szorków dwoje iedne nowe drugie stare poszarpane, szkatuła okowana prosta, spizarnia okowana y skrzynka, te wzial Pan Miecznik. Statki zelazne iakoto pila poprzeczna, siekier cztery, trzy drow, trzy dłoto, dwa łancuchy wielkie lady dwie te wszystkie statki zielazne Pan Miecznik wzial, przy mnie została siekiera, sierzpów szesc. Pieniedzy tysiac trzydziesci y siedem tynfów te sa u Rodzonego mego Imć Pana Kacpra Boguckiego od którego corocznie biorę prowizyję po złotych sto y trzy. Osiemnaście talerów bitech y dwa czerwone złote te sie obrociły tak na pogrzeb, iako y zaduszę nieboszczyka, iakoteż y na insze domowe potrzeby y na suknie dzieciom, także zakomiegę od Pana Regenta wzięłam dwadzieścia bitech talerów y tom na potrzeby domowe także na zakup wołów do roboty obrociła. Dwie sztaby żelazne iedna wyszła na potrzeby gospodarskie domowe, druga iest. Zboża roznego zostało się iakoto zyta dwa sąsieki, ieden wyszedł nawiwendę spólną wszystkiech nas y na robotnika także do Gdańska, drugie sąsiek zyta wzieli sobie Panowie bracia z matką Godlewscy. Iarzyna iedna się wysiała, druga się na wiwendę obróciła. Szabla iedna z kapturkiem srebrnem, te wziął Pan Bartłomiej Godlewski, druga prosta, te podczas pogrzebu ukradziono. Pistoletów dwie parze te ze spichlerza ukradziono dobywszy zamków.

Działo się w Godlewie we czwartek, w dzień Św. Mikołaja roku pańskiego 1696."

 

        Poprzez różne koligacje rodzinne znaleźli Godlewscy dom u innych rodzin szlacheckich w całej okolicy. Eleonora Godlewska z Godlewa wyszła za mąż za Michała Pętkowskiego, dziedzica dóbr Pętkowo koło Zarębów Kościelnych. Miała z nim syna Marcina, który był kolejnym dziedzicem na Pętkowie. Pełnił on funkcję podpisarza ziemskiego i grodzkiego warszawskiego.

Z czasem znaczenie rodziny Godlewskich wzrosło, a członkowie rodu zaczęli piastować poważne stanowiska państwowe. Wiemy, że na początku XVIII w. urząd starosty nurskiego piastował Stanisław Godlewski. Jest to okres II wojny ze Szwedami, kiedy to, jak pisał sam S. Godlewski, szlachta Polska potężnie się z nimi biła, tak dalece, że Szwedzi wytrzymać nie mogli, uszli byli jedni do pewnego dworku, ten szlachta z nimi spaliła. Drudzy w pałacu w Broku się zawarli, ale i tam szlachta doganiała ich i ogień założyła, lecz tylko wierzch zgorzał.

Wojciech Godlewski z Godlewa Wielkiego mianowany został burgrabią grodzkim ostrowskim (burgravius capitanei), a jego syn, Franciszek Godlewski, w 1774r. burgrabią grodzkim nurskim, a w 1783r. podstarościm ostrowskim (obecnie Ostrów Mazowiecka). Jako dosyć zamożny już szlachcic, Franciszek odkupił od swego kuzyna Mateusza, należącą do niego część Godlewa Wielkiego, w skutek czego nie tylko zwiększył swój status społeczny, ale i powiększył własną część dóbr tegoż majątku. Powstało dwie osady o nazwie Godlewo Wielkie [odpowiednio 14 i 5 domostw (folwark)], a oprócz nich, do rodziny należały także kolejne miejscowości, jak Godlewo Supino , Godlewo Stany, Godlewo Łuby (16 domów), G. Plewy (6 domów), G. Cechny (8 domów), G. Olszewo (8 domów), G. Baczki ( lub Baćki ), G. Godusze (lub Gurosze), G. Łętowo, oraz Godlewo Siennica i G. Piętaki (łącznie 14 domów), które prawdopodobnie stanowiły całość o wspólnych gruntach ( podobnie jak G. Baczki i G. Łętowo (razem 17 domów), a także G. Supino i G. Stany (łącznie 13 domów). W Godlewie Warze znajdowało się w tym czasie, podobnie jak w G. Miernikach ok. 17 domów, a w miejscowości G. Milewko (obecnie G. Milewek) około 15 domów. Współwłaścicielami niektórych z osad byli oprócz Godlewskich również Przeździccy, Sutkowscy i Uścińscy.

Franciszek Godlewski, z upływem lat posiadał już znaczny majątek, w skutek czego przy utworzonym folwarku, powstała również mała osada chłopska. Zakupił także część wsi Szulborze Koty, gdzie także zamieszkali chłopi. Tak więc w 1817r. Godlewo Wielkie liczyło 27 domów i 217 mieszkańców. Dziesięć lat później ilość domów zmniejszyła się do 26, ale za to liczba mieszkańców wzrosła do 239. W sumie powstało przy tutejszym folwarku 6 samodzielnych osad chłopskich i jeszcze dwie w Szulborzu. Godlewo Milewek stanowiło wówczas ok. 14 domów, a w roku 1880 17 domów. Zanotowano tu 127 mieszkańców.

W roku 1738 najmłodsze miasto na terenie północnego Mazowsza, Czyżewo, przez starania starostów Nurskich Marka i Karola Godlewskich, uzyskało prawa na jarmarki i targi. Czyżewo należało do Godlewskich jeszcze w roku 1775, kiedy to przywilej potwierdzono na prośbę Eleonory z Godlewskich Wodzińskiej.

Na początku XVIII w. mieszkał w okolicy rycerz, którego zwano Gorzeiem (Gorzejem). Od niego właśnie wzięła swój początek miejscowość Godlewo – Gorzeiewo (Godlewo – Gorzejewo), która wzmiankowana jest w dokumentach wizytacyjnych parafii andrzejewskiej z 1755r. W roku 1827 naliczono w tej wiosce 14 domów i 94 mieszkańców. Godlewo Cechny liczyło wtedy 9 domów i 64 mieszkańców. W tym samym roku G. Baczki, leżące w gminie Kamieńczyk Wielki [ parafia Czyżewo (obecnie Czyżew)] liczyło 12 domów i 35 mieszkańców. W Godlewie Cechnach (parafia andrzejewska) 9 domów i 64 mieszkańców. G. Gorzejewo miało 14 domów i 94 mieszkańców. G. Gudosze – 17 domów i 93 mieszk. G. Łuby – 60 domów i 130 mieszk. G. Mierniki – 22 domy i 130 mieszk. G. Milewek – 14 domów i aż 195 mieszk. W Godlewie Piętaki było 12 domów i 83 mieszkańców.

Niejaki Bronisław Godlewski, po powrocie ze służy u cara, zakupił majątek Kunin Zamek w pobliżu Godlewa Milewek.

Oprócz Godlewskich dziedzicami poszczególnych wsi byli także przedstawiciele innych okolicznych rodów szlacheckich, jak Woytkowscy, Stokowscy, Moszczeńscy, Załuscy, Ołtarzewscy, Zarembowie, i in. Zachował się w księdze wieczystej z końca XVIII w. zapis dotyczący przekazania części majątku Godlewo Cechny. Oto on:

 

"Przed urzędem y aktami ziemskimi ziemi nurskiej w Nurze osobiście stanąwszy szlachetny Wincenty Pieńkowski niegdy Ignacego syn części na Godlewie Cechnach dziedzic zdrów będący na umyśle dobrowolnie zeznał iż on Maciejowi Uścińskiemu niegdy Jana synowi z Godlewa Olszewa dziedzicowi jego sukcesorom całą część swoją na dobrach Godlewie Cechnach bedącą dnia 15 miesiąca września roku bieżącego od Scholastyki niegdy Hieronima Nienałtowskiego córki Wojciecha Pieńkowskiego żony prawem zamiany nabytą ze wszystkimi prawami swoimi i użytkami żadnych nie wyłaczając daje, daruje, przedaie, wiecznymi y nieodzownemi czasy zapisuje"

 

W 1868r. Godlewo Dziudzie, bo tak nazywał się folwark Godlewskich, z nomenklaturami: Siemnica (Sienica) Giże, S. Łukasze, S. Pierce i wsi Zaręby Bolędy posiadał powierzchnię 275 morgów gruntów ornych i 231 morgów ogrodów. Do tego 32 morgi łąk i 25 morgów nieużytków i placów. Folwark Godlewo Wielkie, z częścią gruntów we wsi Szulborze Koty, miał powierzchnię 354 morgów.

Majątek ziemski, utworzony przez Franciszka Godlewskiego, przetrwał do 1864r., kiedy to nastąpiło uwłaszczenie ziemi dworskiej. Ponieważ prawie wszyscy mieszkańcy osad należeli do stanu szlacheckiego, tylko niewielka część majątku Godlewskich została rozparcelowana, a na jego części osiedlili się Żydzi. Godlewo – Gorzejewo włączono wówczas do gminy Szulborze Koty. W roku 1882 wioskę stanowiło 11 domów i 87 mieszkańców. Tutaj zdaje się nie osiedlali się Żydzi, ale w roku 1921 odnotowano jednego mieszkańca rodem z Rosji, o wyznaniu prawosławnym. Godlewo – Gorzejewo rozrosło się do tego czasu (do 1882r.) do 14 domostw i 104 mieszkańców. Godlewo Cechny liczyło 6 domów i 55 mieszkańców. W tym samym czasie Godlewo Wielkie liczyło 35 domów i 232 mieszkańców. Oprócz Polaków mieszkało tu także 20 Żydów. Jeden z nich, o nazwisku Rotman, był właścicielem młyna, tzw. wiatraka.

W 1921 w Godlewie Cechnach istniało 10 domów, które zamieszkiwało 58 mieszkańców. W Godlewie Olszewie natomiast, były zaledwie 3 domy i 26 mieszkańców. Obie miejscowości należały do gminy Szulborze Koty. Po pierwszej wojnie światowej obie osady scaliły się w jedną o nazwie Olszewo Cechny, która objęła również istniejące tu dawniej Godlewo Wronie.

Nie wszystkim Godlewskim wiodło się dobrze na niewielkiej ojcowiźnie. Niektórzy popadli w długi, a rozwój ich majątku, a co za tym idzie osad do nich należących, został zahamowany.  Biorąc pod uwagę, że protoplasta rodu Godlewskich na tej ziemi miał do dyspozycji około 800 ha gruntów, a jego potomkowie, po rozczłonkowaniu i podziale majątku, posiadali przeciętnie nieco ponad 5 ha, to chyba nie możemy się temu dziwić. Byli też tacy, co posiadali tylko 1 ha gruntu. Inni natomiast posiadali 20 ha ziemi, ale za to podzielonej na kilkanaście, a czasami na kilkadziesiąt kawałków położonych w różnych wsiach. Ciekawostką tamtych czasów jest fakt, że we wsi Łapy, jeden z Łapińskich posiadał kilkudziesięciohektarowe gospodarstwo rozrzucone aż w 1221 parcelach, na terenie różnych wsi.

Godlewscy coraz liczniej poczęli szukać swego miejsca na ziemi w innych stronach. Rozjechali się po wszelkie krańce kraju, a dopiero na początku  XX w. podjęto próby scalenia poszczególnych działek.

         Godlewscy piastowali w dawnej Polsce najrozmaitsze funkcje, których nie sposób wymienić. Był Franciszek, regent koronny, starosta ziemi nurskiej; Walery - sędzia ziemski i kapturowy ziemi nurskiej, Jan - stolnik nurski, Stanisław - podczaszy ziemi nurskiej, sędzia grodzki kamieniecki, Jan - skarbnik ziemi nurskiej, Stanisław - miecznik liwski, sędzia kapturowy ziemi liwskiej, Zygmunt - podczaszy nurski, Jakub - skarbnik ziemi nurskiej; Franciszek – burgrabia grodzki nurski; Stanisław – senator i wielokrotny poseł ziemi nurskiej, kasztelan podlaski; Stanisław – cześnik ziemi nurskiej; Adam – skarbnik nurski; Walenty - sędzia ziemski nurski i poseł tejże ziemi; Kazimierz - archidyakon łucki, a potem sufragan chełmski; Jan - miecznik nurski; Jędrzej - miecznik liwski; Jan Kazimierz – podstoli płocki; Franciszek – kanonik brzeski, proboszcz zdzięcielski; Wojciech – miecznik nurski; Wiktoryn – łowczy nurski; Krzysztof – starosta nurski; Stanisław – lekarz podporucznik

Tak liczny i sławny ród rycerski, nie mógł przejść obojętnie wobec wojen i powstań, których nie brakło na kartach historii Rzeczypospolitej. Znajdujemy wzmianki o Godlewskich wśród uczestników powstań narodowych, zesłańców syberyjskich, represjonowanych emigrantów, członków słynnej legii cudzoziemskiej i w wielu, wielu innych miejscach i zawodach.

O tym, jak dużym poważaniem cieszyli się Godlewscy może świadczyć fragment rozmowy dwóch urzędników (na temat ministra):

 

"-Nie zawstydzisz go choć z Godlewskimi publicznie na sejmie wyrzucisz mu złodziejstwo, choć z Kuczyńskim zapozwiesz go o kradzież. Bez zarumienienia się potrafi on to, że i tobie i sprawiedliwości nakazane będzie milczenie."

 

Na koniec jeszcze jedna wzmianka o Godlewskich z parafii zuzelskiej. Tym razem anegdotyczna, aczkolwiek ukazująca fakt, że Godlewscy byli szanowani i lubiani wśród miejscowej ludności:

 

 "...ksiądz, chcąc, aby jego kazanie wielkopiątkowe większe wywarło wrażenie na słuchaczach – Mazurach, kazał pod kościołem wystrzelić z muszkietu, po czym ukazawszy się na ambonie zawołał gromkim głosem: - Zabito. Mężczyźni wybiegli, aby zobaczyć, co się stało. W kościele pozostały tylko same kobiety, a jedna rzecze: - A kogóż to, dobrodzieju zabito? Ksiądz na to: - Pana Jezusa Chrystusa naszego. A baba z ulgą w głosie: - No to chwała Bogu, że nie Godlewskiego, bo to dobry i cnotliwy człek, daj mu Boże zdrowie."

Powrót

do góry strony

Powrót

do góry strony

bottom of page