top of page

                                                                          De Pyenky alias Kownaty

 

 

           Po raz pierwszy o rodzie Pieńkowskich, bo o nim będzie tu mowa, dowiadujemy się przy okazji sprawy sądowej w Pyzdrach. Tam to, w roku 1398 rozpoczęła się sprawa mająca na celu dowiedzenie szlachectwa niejakiego Pawła „Pieńkowskiego” z Pyzdrów. Sprawa zakończyła się pomyślnie i w roku 1399, po zeznaniach Tarasina z Łepkowa, Mikołaja z Lubomirza, oraz Piotra z Grzybowa (Rabieżyc Grzybowa?) z braćmi, uznano wywód szlachectwa Pieńkowskiego za autentyczny.

Zachowało się z tego okresu kilka wzmianek dotyczących rycerzy z Pieńków (późniejszych Pieńkowskich):

-„Mikołaj z Pieńków od Janusza z Szczepankowic w r. 1435 kupił za 100 grz. [grzywien] części w Pieńkach”

-„Franciszek P., z Pieńków, w roku 1444 mąż Agnieszki, która była 1-ov. [pierwszą]  żoną Wojsława z Nadarzyc”, „Córka Franciszka i Agnieszki, Jadwiga, która t. r. [tego roku] odmawiała swe dobra ojczyste w Pieńkach wobec przyrodniego brata Marcina, syna Wojsława z Nadarzyc”.

-„Jadwiga, żona Piotra Merzeńskiego (?) była w r. 1447 pozywana przez Marcina z Nadarzyc”, „Dziedziczka w Pieńkach, połowę tej wsi w r. 1450 sprzedała za 50 grz. Wojciechowi Węgierskiemu”.

-„Mikołaj z Pieńków w r. 1447 pozwał Jana, syna Ozepa z Markowic”

-„Mikołaj Prandota  z Pieńków, ojciec Jana”

Dalsze wzmianki o Janie P. dotyczą pozwu, złożonego przez niego, przeciwko Piotrowi, Marcinowi i Władysławowi, braciom niedzielnym z Wysławic, oraz kwestii posagu:

-„Jan P. Prandota na połowie Pieńków W. w r. 1519 oprawił 10 grz. Posagu żonie Małgorzacie [...] córce Jana”.

        Pierwsze wzmianki o Pieńkowskich z naszej okolicy pochodzą z roku 1449. Wtedy to, Stanisław, Marcin, Jan, Andrzej i Wacław, bracia spod herbu Suchekownaty (również Suchekomnaty, Suche Komnaty, itp.), zamieszkali w Kownatach, otrzymali od księcia 20 włók (ok. 330 ha) Puszczy Łętowo (Lantow). [Stosowne dokumenty podpisano w Łomży, przy świadkach: Rogali z Węgrzynowa (chorążego wyszogradzkiego), Boruty z Wykowa (chorążego łomżyńskiego), Jana z Pienic (podłowczego ciechanowskiego i podkomorzego łomżyńskiego) oraz Andrzeja z Gościańczyc (podskarbiego książęcego).]

Tam też, wśród drzew, wyrosła ich pierwsza siedziba, zwana Dambrowa (Dąbrowa) Paprotna. W zamian za nadanie ziemi, synowie Wojciecha zobowiązali się do nie opuszczania Księstwa i zajmowania się sprawami logistycznymi na podległym im terenie. Do obowiązków braci z Kownatów należały takie sprawy jak: opieka nad końmi, psami, czy rozstawianie namiotów. Nie mogli natomiast korzystać z drzew przeznaczonych pod barcie. Te zostały zarezerwowane dla bartników.

Nie bez znaczenia jest fakt, że bracia z Kownatów, zwani Kownatami, osiedlili się akurat na tym terenie. W tej właśnie okolicy mieszkali już Przeździeccy, Dmochowscy i przede wszystkim Pieńkowscy, którzy mogli mieć z Kownatami wspólne więzy rodzinne.

Wkrótce po osiedleniu, przybysze spod herbu Suchekomnaty zostali oskarżeni o brak szlachectwa przez niejakiego Jana, szlachcica z pobliskiego Gostkowa. Być może bracia z Kownatów, którzy teraz pisali się już „de Pyenky alias Kownaty” (z Pieńków, tj. Kownatów), mieli słabą pozycję w stosunku do osiedlonych tutaj już wcześniej rodów szlacheckich, lub po prostu Jan z Gostkowa żywił do nich jakąś urazę. Mógł też mieć zakusy do przejęcia ich słabo rozwijającego się majątku, w którego rozwoju zapewne przeszkadzały ciągłe najazdy wojsk Litewskich i nadal nękających Mazowsze Krzyżaków. Tego się już chyba nie dowiemy. Wiemy natomiast, że szlachectwo rycerzy przybyłych z Kownatów zostało poręczone, a Jan z Gostkowa, aby nie stracić języka, który mógł mu być wyrwany za bezpodstawną „naganę szlachectwa”, musiał wykupić się pieniędzmi.

Rycerze z Pieńków, aby nie zatracić swej tożsamości rodowej i nie zapomnieć o swym pochodzeniu, podkreślali, że pochodzą z Kownatów. Tak więc, prawdopodobnie przejmując od swych krewniaków nazwę miejscowości Pyenky (Pieńki), również podkreślali, że są z linii rodu Kownatów. Dlatego też pisali o sobie: „de Pyenky alias Kownaty”.

Należałoby dodać, że herb Suchekomnaty był dosyć znaczącym, starym klejnotem rodzinnym, bo jego początki datowane są na   połowę XIII w. (od 1241 do 1243 roku). Według legendy spisanej przez Franciszka Kowalskiego, herb ten otrzymał od  Księcia Konrada Mazowieckiego, za zasługi wojenne, niejaki Adam. Oto fragment:

 

Suche Komnaty

 

Inni rycerze z piersią okowaną w stali
Szli, aby w Palestynie pogan wojowali;
- Ja, rzecze Adam rycerz, piersiami swojemi
Będę bronić od pogan świętej ojców ziemi.

I zebrawszy myśliwych, leśników ochotnych
Siadł na przeprawach leśnych, na przesmykach błotnych
I hasła swoją trąbką myśliwską nadawał;
Na jej odgłos lud zbrojny przeciw wrogom stawał.[...]

 

Adam swych u Prusaków nachwytanych brańców
Nie zaprzęgał do pługa i sypania szańców,
Lecz ich los osładzając, do swych piersi tulił,
Aż zdziczałych oswoił, a srogich rozczulił.

I kazał siebie kochać, a dzieląc chleb z niemi
Uczył o Bogu Ojcu na niebie i ziemi,
O Jezusie Chrystusie, miłości bliźniego
I o życiu wiecznem; a z człeka dzikiego,
Z poganina Prusaka, stawał się człek nowy,
Chrześcijanin, dać życie dla wiary gotowy.[...]

 

Książę Konrad stokrotnie widział jak u czaty
Stał Adam drżący z zimna, przemokły do szmaty;
Żałując siwych włosów i długich lat znoju
Rzekł: - Adamie czas tobie wypocząć w pokoju.

 

Zbuduj Suche Komnaty w Ciechanowskiej włości,
Weź je na herb jak pamięć twój dla nas miłości,
Twoja myśliwska trąbka niech twą tarczę zdobi,
I krzyż co cię rycerza, w świętego przerobi.

                                  

        W interesie obu linii rodowych (o ile faktycznie byli skoligaceni) leżało zapewne wzmocnienie rangi rodziny, poprzez małżeństwa zawierane pomiędzy sobą. Spowodowało to z czasem, że Pieńkowscy, którzy osiedleni byli tu wcześniej, jako liczniejsi, „wchłonęli” ród rycerzy z Kownatów i z czasem wszyscy zwali się po prostu Pieńkowskimi.

Po szlachcie z Kownatów pozostał ślad w postaci nazwy miejscowości. Pierwszy człon – „Pyenky” lub też „Pienky” (Pieńki) powstał prawdopodobnie od pni karczowanych drzew, które to karczowanie było nieuniknione  na nowych terenach (do tej pory z ówczesnej Puszczy Łętowo nie zostało praktycznie nic). 

 

      Należałoby się zastanowić do jakiego herbu przypisani byli Pieńkowscy, którzy mieszkali w naszych stronach najwcześniej. Czy również był to herb Suchekomnaty, czy też inny? Jeśli inny, to jaki? Troszkę światła w tym temacie rzuca nam fakt istnienia innych miejscowości o wspólnym członie „Pieńki”. Jest to m.in. wieś szlachecka Pienki (Pieńki) Granska (Grodzisko) leżąca na terenie północno-wschodniego Mazowsza (obecnie gm. Jedwabne w powiecie łomżyńskim). Ponieważ ziemie te były wielokrotnie zastawiane Krzyżakom, można uznać, że życie na tym terenie było nad wyraz uciążliwe i ich mieszkańcy mogli, dla poprawy bytu, migrować w inne tereny. W każdym razie w dokumentach z 1453r. odnaleźć można wzmianki o rodzie Pieńkowskich pieczętującym się herbem Okuń (Okunie), np.: „in Actis terrestribus. Nobiles Pienkowie de clenodio Okunie, memorati”. [Na marginesie warto wspomnieć, że na terenie  Pieńków Grodziska znajdują się takie zabytki wczesnośredniowieczne jak grodzisko (XI – XIII w.), osada (XII w.) oraz cmentarzysko (XII – XIII w.).]

Tak więc, skoro w 1453r. istnieli Pieńkowscy spod herbu Okuń, to mogli też istnieć kilkanaście lat wcześniej. Mogli także mieć swoje majątki na terenie Pieńków, położonych wśród włości Dmochowskich, Przeździeckich, Gostkowskich i innych rodzin osiadłych na tym terenie. W każdym bądź razie, póki co, nie będziemy się nad tym zastanawiać.

Wiadomym jest, że w roku 1471 Książę Bolesław V sprzedał braciom Michałowi i Januszowi 4 włóki ziemi w tejże samej okolicy.

      Kolejna wzmianka  o rycerzach z Kownatów dotyczy początków XVI w.:

“1510, in Actis terrestribus Łomzensibus. Nicolaus et Boruta filii Andreae de Pienki ex armis Kownaty, seribunt se.”

       W dokumentach dyplomatycznych („Regestra historico – diplomatica Ordinis S. Mariae Theutonicorum”) dotyczących Królestwa Polskiego i Prus Zakonnych (Krzyżackich) zachowała się wzmianka  z 16 sierpnia 1520r., w której to ujęto osobę jednego z Pieńkowskich. Zapisano (w Toruniu – niem. Thorn):

„König v. Polen an Bischof Job: Beraubung masow. Edelleute Bartholomaeus u. Jacob v. Godlyevo, Johann u. Marcus v. Pyenky von Riesenburg“.

Pieńkowski, którego dotyczy zapis zamieszkiwał prawdopodobnie dzisiejsze Prabuty. Riesenburg był wtedy stolicą Pomezanii - ziem położonych w dzisiejszym woj. pomorskim i warmińsko – mazurskim.

       W spisie podatkowym z roku 1578, jako dziedziców Pieńków Kownatów (zapisywanych również jako Kownathi) zapisano Bartłomieja, Mateusza i Zygmunta Pieńkowskich. Nie byli to jednak wszyscy dziedzice z rodu Pieńkowskich. Wiadomo, że inni także posiadali ziemię w tych stronach, a ich majątek powoli się powiększał. W tym samym spisie występuje również miejscowość o nazwie Pienky Paprotna (pisana także Paprothna), którą dziedziczyli Rosłan i Wawrzyniec Godlewscy. Prawdopodobnie położona była na terenie dzisiejszych Pieńków Żaków. Pieńkowscy (Mikołaj i Mateusz), potomkowie rycerza zwanego Sobótką, dziedziczyli także na, nazwanej od jego przydomku, wsi Pieńki Soboiky (Sobótki).

Największą posiadłością należącą do Pieńkowskich pozostały jednak Pieńki Kownaty, czyli dobra nadane rycerzom h. Suchekomnaty. W 1579r., według spisu podatkowego (pogłownego)  dziedzicami byli tam Maciej, Zygmunt i Bartłomiej, a w roku 1580 Zygmunt, Jan, Bartłomiej, Mikołaj i Mateusz.

      W XVI w. Pieńkowscy, jako liczny już ród zaczęli licznie migrować w poszukiwaniu szczęścia i swego miejsca na Ziemi, a z Rejestrów Poborowych z 1580r. dowiadujemy się, że na Pieńkach dziedziczył niejaki Wawrzyniec Kostro.

      Nieco więcej wiadomości o Pieńkowskich przynosi nam wiek XVII. W Archiwum Komisji Prawniczej odnajdujemy zapis z 7 września 1657r., dotyczący Andrzeja Pieńkowskiego, piastującego stanowisko podpiska grodzkiego krakowskiego w latach 1657 – 65 (1661-65 – komornik graniczny; 1665 – sędzia skarbowy krakowski). Jest to ponowienie przysięgi na pełnienie urzędu. Tekst spisano w łacinie:

„Pienkowski iuramentum super vicenotariatum renovat.

Nobilis Andreas Pienkowski vicenotarius iuratus castrensis Cracoviensis…”

W kilka lat później, 27 lutego 1665r., ten sam Andrzej Pieńkowski wymieniony jest w zapisku o „reasumcyi” sądu skarbowego województwa krakowskiego i złożeniu przysięgi przez sędziów:

“…Andreas a Pienki Pienkowski camerarius granicialis districtus Cracoviensis…”

       Pieńkowscy piastowali w Krakowie wiele ważnych lub mniej ważnych urzędów publicznych. Kolejnym z rodu, o którym dowiadujemy się z „Katalogu biskupów, prałatów i kanoników krakowskich” z połowy XIX w., jest kanonik krakowski i tarnowski, wielokrotny deputat na Trybunał Koronny, Andrzej Pieńkowski – pisarz koronny („Regni Poloniae supremus secretaris”).

W tym samym „Katalogu” biskupa Ludwika Łętowskiego, występuje postać Andrzeja Stanisława Pieńkowskiego – kanonika krakowskiego i sekretarza królewskiego w roku 1681. Stanisławowi przypisał autor, powołując się na Kaspra Niesieckiego, herb Trąby:

„Daje mu za herb Niesiecki Trąby, ale niewie, czy to nie omyłka”.

W „Herbarzu Polski” Niesieckiego możemy jednak wyczytać jeszcze więcej o Pieńkowskich. Oto, co pisze autor „Herbarza” z 1839r.:

„Pieńkowski herbu Suchekownaty. Są w Nurskiej ziemi Pieńkitroje, z których się ci Pieńkowscy piszą. Paweł Pieńkowski 1632. w ziemi Wiskiej; Jędrzej, i Maciej 1648. w ziemi Łomżyńskiej, Jakób, Łukasz. Jędrzej, Kazimierz, Michał i Stanisław w Podlaskiem województwie. Jędrzej Stanisław kanonik Krakowski, sekretarz królewski 1681. ale się ten herbem Trąby pieczętował, niewiem czy nie omyłka. Łukasz Pieńkowski pisarz ziemski Bielski, Maciej pisarz ziemski Zambrowski, oraz i grodzki. Brat jego Jędrzej regent grodzki Krakowski, a potem komornik graniczny i Proszkowski, a gdy sobie stan duchowny obrał, kanonik Krakowski i Tarnowski, deputat kilka razy na trybunał koronny. Stryjeczny ich Łukasz na Ceranowie Pieńkowski skarbnik Drohicki, siostra zaś ich Nowosielska. Jakób regent grodzki Nurski. Zygmunt burgrabia Nurski, ma za sobą Bogucką regentownę Nurską. Mateusz mąż rycerski, zostawił syna Piotra, ten zaś Kaspra i Walentego, tego syn Józef burgrabia Grodzki Ostrowski, Kaspra zaś Jan pisarz grodzki Buski, Antoni vicesgerent grodzki Drohicki, Szymon subprzeor Janowski, Stanisław i Franciszek.

 

      W rachunkach pogłownego (rodzaj podatku) na ziemi nurskiej z roku 1673 dowiadujemy się o Pieńkowskich, którzy zamieszkują nie tylko rodzinne Pieńki, ale również Przeździecko Dworaki i Przeździecko Pierzchały, gdzie są jedynymi właścicielami. Są to oczywiście bardzo małe wioski, nie liczące więcej jak 2 – 3 domy. W samych Pieńkach, oprócz Pieńkowskich, znaczącą i zamożną rodziną są również Tryniszewscy („Pan Walenty Tryniszewski z małżonką Ewą, parobek Stanisław, dziewka Maryanna”). Mieszka tu także „Pan Wawrzyniec Dmochowski z małżonką Barbarą”, „Pan Sebastian Dzierżek z małżonką Cecylią” i matką, oraz „Pan Grzegorz Dąbrowski z małżonką Zofią”.

W takim samym spisie pogłownego, ale z roku 1674 odnajdujemy kolejne adnotacje o wioskach należących (w większości) do Pieńkowskich. W parafii andrzejewskiej są to Pieńki Paprotna i Pieńki Sobótki, gdzie oprócz Pieńkowskich (22 osoby) zamieszkuje także Stanisław Godlewski („stary z żoną, syn, córka”), Łukasz Jabłonowski z żoną oraz pastuch, gospodyni i parobek. W parafii czyżewskiej  natomiast, znajduje się wieś o nazwie Pieńki Magna Kownaty (P. Wielkie lub też P. Maius, albo P. Maior). Zamieszkuje ją „Pan Kacper Pieńkowski z małżonką, parobków dwóch, dziewka Dorota”, „Pan Piotr Pieńkowski z małżonką, parobek Jan (nie szlachetny)”, „Pani Kacprowa Pieńkowska wdowa, synowie Pan Maciey i Pan Stanisław, parobek (nie szlachetny)” i 14 innych Pieńkowskich. Oprócz nich Pieńki Magna zamieszkują także Jaźwińscy, Dzierżkowie, Zarębowie, Tryniszewscy, Dmochowscy, oraz Małgorzata Siankowa i Dorota Godlewska.

Pieńki Magna Kownaty, to późniejsza nazwa wsi Pieńki Kownaty, czyli pierwszej z wiosek rycerzy spod herbu Suchekownaty. Z czasem z Kownatów wyrosła dosyć duża wieś, więc zaczęto nazywać ją Pieńki Magna Kownaty, gdzie „Magna” znaczyło tyle, co „Wielkie”.

Oczywiście nazwa wioski była pojęciem względnym, czyli „jak zwał, tak zwał”, oby wszyscy wiedzieli o co chodzi. Podobnie sprawy mają się również  i teraz. Nikt nie powie, że mieszka w „Pieńkach Sobótkach”, tylko w „Sobótkach”, a raczej „Sobotkach”. Tak jest po prostu wygodniej, a i tak wszyscy wiedzą o jaką miejscowość chodzi. Przynajmniej na stopie miejscowej. W szerszym pojęciu ogólnopolskim, w różnych publikacjach występują czasami różnego rodzaju dziwolągi z tego tytułu.

      W „Herbarzu” Kasper Niesiecki pisał: „Są w Nurskiej ziemi Pieńkitroje...”. Miał tu zapewne na myśli wszystkie trzy wioski w tej okolicy szlacheckiej, czyli Pieńki Paprotna, Pieńki Sobótki i Pieńki Kownaty. Aczkolwiek w różnych dokumentach odnajdujemy teksty typu:

 - „Kacper syn olim Mikołaja Pienkowskiego z Pieniek Kownat dziedzic szlachetnym                        Szymonowi, Janowi synom nieżyjącego Jana Pieńkowskiego stamtąd, ustąpił pewną dzierżawę na dobrach Pieńki Kownaty i Trojany posiadaną od Stanisława syna niegdyś Marka z Janczewa”.

- „Maciej syn niegdyś Zygmunta z Pieniek Trojanów szlachetnemu Michałowi synowi Mikołaja stamtąd dzierżawę 3 zagonów na dobrach Pieńki Trojany posiadaną od brata Bartłomieja Pieńkowskiego, ustąpił”

Mamy tu zatem rozróżnienie  Pieńków Kownatów i Pieńków Trojanów, a nawet określenie pochodzenia „z Pieniek Trojanów”. W pierwszym przypadku można by przyjąć, że chodzi tu o dzierżawę na „dobrach Pieńki Kownaty” oraz inne dobra w pozostałych Pieńkach, czyli Sobótkach i Paprotnej. W drugim zaś chodzi o dzierżawę na terenie Pieńków ogólnie, jako jednej całości. Można by przyjąć…, ale oliwy do ognia dolewa nam inny zapis:

- „Maciej syn nieżyjącego Zygmunta Pienkowskiego z Pieniek Trojanów, Mateuszowi synowi niegdyś Michała Pienkowskiego stamtąd za 80 kop groszy części ziemi w Pieńkach Trojanach od strony Pieniek Żaków zastawił”.

Mamy tu więc sprecyzowane, że chodzi o ziemię położoną w pobliżu Pieńków Żaków. Może to oczywiście oznaczać, że dotyczy to ziemi położonej na terenie Pieńków Kownatów lub, co bardziej prawdopodobne, Pieńków Sobótek. Jednakże może to również oznaczać, że istniała jeszcze jedna wieś należąca do Pieńkowskich, o nazwie Pieńki Trojany. Bardziej prawdopodobne, że Pieńkami Trojanami nazywano nie tylko wszystkie okoliczne zaścianki mające w nazwie słowo „Pieńki”, ale także pewien obszar, który umiejscowiony był pomiędzy nimi (u styku wszystkich trzech miejscowości). Porzućmy jednak domysły i powróćmy do tego, co wiemy.

        Z 1717r. pochodzi łacińsko – rosyjski wypis z Księgi Metrykalnej, dotyczący chrztu Ignacego Pawła Pieńkowskiego, syna Macieja i Marianny z domu Płaszczyńskiej, z Pieńków:

„Anno Domini Millesimo Septigentisimo Decimo Septimo, die Vigensima octava Mensis Julij de Plaszczynskie Pienkowskich conjugum Legitimorum Notar. Zambr. Heredum Villa Pienki in Terra Nurren. Proficius antium filium.”

Początek XVIII w., to jednak nie tylko szczęście z narodzin pierworodnego syna. To również czas odbudowy zniszczeń po niedawnych najazdach szwedzkich. Ogromnym nieszczęściem było dla okolicy, że właśnie tędy maszerowały, i to dwukrotnie, główne siły szwedzko – siedmiogrodzkie, po których pozostawały spalone budynki i ograbieni lub zabici ludzie. Gwóźdź do trumny dobijała zaraza, którą nazywano wówczas „morowym powietrzem”. Zubożona została Puszcza Biała, a w słynącym z pysznych miodów regionu, pozostał zaledwie jeden bartnik. W Broku zniszczono pałac biskupi, a w Nurze kościół. Większość pól „leżała odłogiem”. I chociaż, jak pisał starosta nurski, Stanisław Godlewski, szlachta tak zaciekle się z nimi biła, „że Szwedzi wytrzymać tego nie mogli, uszli byli biedni do pewnego dworku, ten szlachta z nimi spaliła. Drudzy w pałacu w Broku się zawarli, ale i tam szlachta doganiała ich...”, straty wojenne były ogromne. Pieńki Sobótki praktycznie przestały istnieć. Podobnie jak inne małe wioski w okolicy.

W kilkanaście lat po tych wydarzeniach jeden z Pieńkowskich postanowił sporządzić rejestr swych dóbr, aby jego potomkowie mieli świadomość o swoich prawach majątkowych. Oto jego fragment:

„Oblata connotaris agrorum Pienki

Regestr czeki przez Imć Pana Jana niegdy Imć Pana Mikołaja Pieńkowskiego syna tak dziedzicznych od dziadów pradziadów na siebie po niegdy Imć Panu Mikołaju Pieńkowskim rodzicu naturalnym prawem spadających jako też yodrożnych sąsiadów to przez niegdy Imć Pana Mikołaja Pieńkowskiego rodzica, toteż przez tegoż samego Imć Pana Jana Pieńkowskiego syna wieczystym y naturalnym prawem na Pieńkach Wielkich na Pieńkach Sobotkach y na Zielazach nabytych po nieszczęśliwey y płaczu godnej a nigdy nie nagrodzoney wielkiey ruinie y desolaciey przez świecką inkursiję nieprzyiacielskiego Wezuwiusza płomieniem na całą ziemie nurską zlewającą tegoż płomienia ogniem xiąk tak ziemskich iako y grodzkich nurskich w Nurze na zamku zniszczonych y wperzyne obróconych dla dokumentu y pewny potomkom wiadomości rzetelnie y prawdziwie Roku Pańskiego Tysiącznego Siemsetnego Dwudziestego drugiego dnia drugiego kwietnia zpisany regestr.

Primo na Pieńkach Wielkich siedlisko mieszkalne poczynające sie od stawu na wsi ciągnące się do pola zagumiennego miedzy miedzamy Pana Kazimierza Cholewickiego ziedney a Panów Karola y Macieia Dmochowskich zdrugiey strony oziemków piętnaście.

2-do item na Pieńkach Wielkich drugie siedlisko nazwane urbanowskie oziemków dziewięć poczynające się od wygonu ciągnące się do Trybowy głow siedliska nazwanego polakońskie Pana Kazimierza Cholewickiego między miedzamy tegoż Pana Kazimierza Cholewickiego ziedney a Pana Kacpra Pieńkowskiego zdrugiey strony.

3-tio item na Pieńkach Wielkich siedlisko oziemków cztery poczynające sie od (przeciętky) Pana Jana Tryniszewskiego ciągnace się od pola pobocznego między miedzamy Pana Kacpra Pieńkowskiego ziedney czeki nazwanej Gostkowizna zdrugiey strony.

4-to na Pieńkach Wielkich wpolu iarym ku Dmochom abo raczey w grodziach smug oziemków szesnaście przez staie poczynające się od przeciętki niegdy Pana Jana Pieńkowskiego y innych ciągnące się do rowu kopanego miedzy miedzamy Pana Kacpra Pieńkowskiego ziedney a Pana Pawła Pieńkowskiego z drugiey strony.

5-to item oziemków dwanaście poczynające sie od siedliska tegoż spisuiącego ciągnące sie do dróżki zagumienney przez staie między miedzamy Pana Walentego Pieńkowskiego ziedney a Pana Hippolita Tryniszewskiego zdrugiey strony.

6-to item oziemków cztery poczynające sie od siedliska Panów Karola y Macieia Dmochowskich ciągnące się do drogi zielazowskiey między miedzamy tychże Panów Dmochowskich ziedney a Pana Stanisława Tryniszewskiego zdrugiey strony.[…]

72-do item na zapolcu oziemków cztery poczynające się od polka granicy poprzeczney ciągnące się do granicy załoskowskiey miedzy miedzamy sukcessorów niegdy Pana Jana Pieńkowskiego ziedney a Pana Jakuba Pieńkowskiego zdrugiey strony od Pana Mateusza Pieńkowskiego z Żaków temuż spisującemu Panu Janowi Pieńkowskiemu w summie złotych dwudziestu pięciu zastawne.”

       Maciej Pieńkowski, pisarz zambrowski, zlecił sporządzenie testamentu, w którym napisano:

„Ja Maciey na Pienkach Pienkowski, pisarz zambrowski, niegdy urodzonych Mikołaja i Magdaleny z Łapińskich małżonków syn, zdrowym będąc na umysłach, chociaz na nerwach i czlonkach zewnetrznych poczuwam się bydz niezdrowym, przez starość wieku mego umyśliłem ninieysze uczynić rozporządzenie testamentowe w następującym sposobie:

[...] Majątek moy, - dobra wieś Pienki ze 48 chałup włościańskich składający się gruntami, poddanemi obiey płci, żonami i ich dziećmi. Także wszystkiemi posiadłościami, inwentarzem – wyrażanemi lasami, lakami, sadybami, zabudowaniami, stawami, jeziorami, zabudowaniami folwarcznymi, domem mieszkalnym, synowi memu małoletniemu Ignacemu Pawłowi Pienkowskiemu, i jego day Boże doczekać, prawym sukcesorom prawem dziedzicznym zapisane, postanawiającemu za opiekunke, za protektorke, Matke Jego a moia nayukochansza malzonke Maryanne z Płaszczynskich, która zobowiązana będzie tam być staranną i pilną Matką[...]” [*możliwe rozbieżności przy przepisywaniu]

Tutaj następuje treść testamentu Macieja i prośba o modlitwę za jego duszę. Zapisana data, to 24 października 1724r. [„Datum w Pienkach Die 24.10.AD 1724. Maciey Pienkowski. Notarius Zambroviensis Locus Vigili”], a jako świadek i osoba rozporządzająca testamentem podpisał się Mikołaj na Miodusach Mioduszewski. Oprócz niego podpisali się „manus propria”, czyli „własnoręcznie”, Grzegorz na Obniżu Obnicki (stolnik drohicki) i Szymon Kryński.

„48 chałup”, o których wspomina testament, to podejrzanie dużo jak na Pieńki, nawet Pieńki Wielkie, w tamtych czasach. Nie mamy jednak powodu nie wierzyć w słowa testamentu. W dwa lata później w Pieńkach Wielkich zamieszkiwało 48 osób. Tak bynajmniej wynika ze spisu ludności z roku 1726. Wynikało by z tego, że wypada jeden budynek na jedną osobę! Oczywiście o takim dobrobycie nie może być mowy, zwłaszcza, że te 48 osób, to 21 rodzin. Wśród nich, oprócz Pieńkowskich, także Godlewscy, Tryniszewscy, Dmochowscy, Szwedkowie, Tatarczykowie i inni. Tak więc chodzi tu albo o wszystkie Pieńki w naszej okolicy (Pieńkitroje), albo o Pieńki w innym regionie kraju (co z dużym prawdopodobieństwem możemy wykluczyć). Tyle, że nawet jeśli do Pieńków Wielkich dołączymy mieszkańców P. Żaków (13 osób w 6 domach) i P. Sobótków (9 osób w 4 domach) (ze stanu z 1726r.), to nie osiągniemy takiej liczby domostw. Wynika z tego, że być może Maciej Pieńkowski mówił ogólnie o swoich dobrach, bądź nie bądź całkiem okazałych, a wśród nich rodzinnej wsi Pieńki.

W stosunku do roku 1726, ludność Pieńków, w roku 1728 nieznacznie się zmieniła. Z P. Wielkich ubyło 2 osoby; w P. Żakach przybyło 5 osób; w P. Sobótkach przybyło 6 osób.

      Kolejny dokument, jakim dysponujemy, to „Taryfa Dispartynentu Soli Suchedniowej” powiatu nurskiego z połowy XVIII w. dla Pieńków Trojanów[!]

Sól suchedniowa, zwana także kwartalną, była jednym z przywilejów szlacheckich. Polegał on na tym, że szlachta miała prawo nabywania soli w cenie niższej niż wolnorynkowa. Wydawana była co 3 miesiące, w tzw. „suche dni”. Ilość należnej soli uzależniona była od wielkości i liczby majątków szlachcica.

W 1739r. w Pieńkach, najwięcej soli skupywali, a co za tym idzie, byli jednymi z największych właścicieli ziemskich: Franciszek Tryniszewski (1 beczka), Zygmunt Pieńkowski (1 b.) i Mateusz Godlewski (1 b.). W rok później najwięcej soli zakupił Michał Jabłonowski (1 beczka i 3 ćwierci), Mateusz Godlewski (1 b.), Jan Pieńkowski (1 b.), Grzegorz Pieńkowski (1 b.). W sumie przez kolejnych kilka lat nic się w tej kwestii nie zmieniło. Nadal największymi gospodarzami byli Jabłonowscy, Pieńkowscy i Tryniszewscy. Co ciekawe, w latach 1739 – 49 dzisiejsze Pieńki Żaki występowały pod nazwą Pieńki Żaki Paprotna (Możliwe, że łączono te miejscowości tylko w dokumentacji).

Po pierwszym rozbiorze Polski, w roku 1772, przywilej dotyczący soli suchedniowej zniesiono.

W roku 1774, dziedzic części majątku na Pieńkach – Żakach, sprzedał swoją część na rzecz niejakiego Mateusza, syna Sylwestra i Katarzyny z Niedziałkowskich.

 

       Koniec XVIII w. to okres rozkwitu Pieńków Trojanów. Z wykazu podatkowego z tamtego okresu wyczytać możemy tyle, że większość tego podatku nie płaciła. Być może nie wszystkich było stać, ale zapewne byli też tacy, co taili swoje dochody. W Pieńkach Wielkich największe dziesięciny zapłacili: Adam Tryniszewski (13 zł. i 18 gr.); sukcesorowie po Marku Tryniszewskim (8 zł i 15,5 gr.); Aleksander Pieńkowski z części Antoniego Pieńkowskiego (5 zł.). W Pieńkach Żakach z kolei: Antoni Pieńkowski (6 zł. 2 gr. i 1 szeląg); Piotr Pieńkowski (5 zł. 11 gr. i 1 sz.); Benedykt Truszkowski (4 zł. i 14 gr.). Dodatkowo Tomasz Pieńkowski zapłacił 2 zł z karczmy w Załuskach. W Pieńkach Sobótkach dziesięcinę zapłacił tylko Szymon Pieńkowski: 9 zł i 14,5 gr. z własnej części majątku, oraz 1 zł i 20,5 gr. z części Gosiewskich.

W Pieńkach Wielkich było wówczas 62 domy, w Pieńkach Żakach 36, a w Pieńkach Sobótkach 37 domów.

Nagły rozrost domostw, a tym samym i ludności zamieszkującej Pieńki, był spowodowany wzrostem liczby mieszkańców Żydowskich. Wiemy na pewno, że na terenie Pieńków mieszkały rodziny wyznania mojżeszowego, które zajmowały się przeważnie drobnym handlem. Prowadzili też karczmy w okolicznych zaściankach. W Pieńkach Wielkich, do roku 1795, karczmę prowadził niejaki Herszko Wolfowicz. W tym to roku został posądzony o kradzież zboża i kożuchów, które ponoć posyłał swemu szwagrowi do Ciechanowca. Herszko, jak zapisano w decyzji sądu, jako złodziej poimany został przyzwoicie, lekko związany i do spichlerza wsadzony został. W dwu godzinach przerżnąwszy o rzezak przy ladzie będący, czyli przerwawszy na ręku postronek sam dobrowolnie obwiesił się y tym sposobem swym własnym pomysłem życie sobie odebrał. Sprawa znalazła się w sądzie, z inicjatywy rodziny Herszka Wolfowicza, która uważała, że został on powieszony przez braci Tryniszewskich (Jana i Piotra), Mateusza Godlewskiego i Franciszka Dmochowskiego, którzy go pojmali. Wyrok sądowy uniewinnił oskarżonych i zobowiązywał „nagrodę pokrzywdzonym powodom z rzeczy i majątku tychże winowajców wynaleźć”. Z wyrokiem sądu nie zgodziła się strona skarżąca, czyli żona Chayka, syn Szymon, córka Hawka z mężem Wolfem oraz drugi zięć zmarłego, Peysak Leyzorowicz (rzeźnik z Andrzejewa). Postanowili oni zażądać zwrotu długów zaciągniętych przez Tryniszewskich w karczmie prowadzonej przez Herszka (w sumie ponad 180 zł).

Czy Żyd Herszko powiesił się sam, czy powiesili go wspomniani szlachetkowie, licząc może na zatajenie długu, pewnie się już nie dowiemy. Pozostaje nam mieć nadzieję, że wyrok sądu był sprawiedliwy i Herszko sam odebrał sobie życie. Współwłaścicielem wspomnianej karczmy, w P. Wielkich, był prawdopodobnie także Wincenty Przeździecki, zamieszkały w tychże Pieńkach. 

Wspomniany Peysak Leyzorowicz, oprócz tego, że był rzeźnikiem (bo prawdopodobnie chodzi o tego samego Peysaka), był także arendarzem karczmy w Pieńkach Żakach, która należała do Franciszka Godlewskiego. Żydowski karczmarz był zapewne dzierżawcą, albo wspólnikiem Godlewskiego. Inna karczma, prowadzona przez żydowskiego arendarza, Judka Dawidowicza, również usytuowana była na terenie Pieńków (1795r.). Niestety nie wiadomo których.

        W roku 1827 pieńki Wielkie stanowiło 26 domów i 148 mieszkańców, natomiast w roku 1887: 21 domów i 148 mieszkańców. Pieńki Żaki w 1827r., to 16 domów i 83 mieszkańców.

       Podczas Powstania Listopadowego w 1831r. srebrnymi orderami Virtuti Militari odznaczeni zostali m. in. bombardier Antoni Pieńkowski (4 bateria lekko konna), starszy wachmistrz Felix Pieńkowski (1 Pułk Strzelców Pieszych) i podoficer 1 Pułku Strzelców Pieszych, Marcin Pieńkowski.

       Z okresu Powstania Styczniowego nie mamy co prawda bardziej szczegółowych danych na temat Pieńkowskich z naszej okolicy, ale wiemy, że brali w nim czynny udział. W sierpniu 1863r. wyszedł pierwszy numer periodyku, zatytułowany „Rozporządzenia Wydziału Policji”, za pomocą którego powstańcza policja komunikowała się ze społeczeństwem. Dyrektorem Wydziału Policji był Adolf Pieńkowski. Powstanie popierał też, aczkolwiek bez politycznego zaangażowania, urodzony w Wólce, biskup Wincenty a Paulo Pieńkowski.

Po upadku powstania, w głębi rosyjskiej tajgi, spotkali się i wzięli ślub Wiktoria Władyczańska i komisarz powstańczy Ludwik Pieńkowski. Niestety w podróż poślubną pojechali na zsyłkę do Tomska. Na Syberię trafiła także Wiktoria Pieńkowska i Ludwik Pieńkowski, ale nie wiadomo gdzie mieszkali, i którą partię powstańczą wspierali.

        Na spisie szlachty przeznaczonej do celów wojskowych, z terenu powiatu łomżyńskiego, w roku 1866, figuruje kilkunastu Pieńkowskich z takich wsi, jak: Zalechy, Pieńki, Krzewo, Grochy – Łętownica, Kossewo, Sasiny, Pieńki Borowe i innych.

        Lata 1914 - 1920, to drastyczny spadek ludności w Pieńkach, i nie tylko. Było to oczywiście związane z wybuchem I Wojny Światowej i nawałą bolszewicką, jaka przetoczyła się przez okolicę. Wojny przyniosły straty w ludziach, inwentarzu i zabudowaniach. Na „Listach Strat Wojska Polskiego” z lat 1918 – 20, figurują Pieńkowscy: Aleksander (szeregowy 3 Pułku Piechoty Legionowej – poległ 25 VII 1920), Julian (strzelec Lidzkiego Pułku Strzelców – zm. 18 II 1920r. w Słucku), Stanisław (szer. 33 pp. – zm. 2 V 1919r. w Brześciu nad Bugiem), Stanisław (starszy szer. 9 pp. leg. – poległ 19 V 1920 w Lipsku), Zygmunt (strz. Kowieńskiego Pułku Strz. – poległ 12 VII 1920r. w Bystrzycy). Na warszawskich Powązkach, w żołnierskiej kwaterze spoczywa Pieńkowski Jan, szeregowy 5 pp. leg. (zm. 28 VII 1919r.). Starszy szeregowy Konstanty Pieńkowski z 6 Pułku Piechoty Legionów został w tym czasie odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy. To oczywiście nie wszyscy Pieńkowscy, którzy ginęli wraz z innymi w obronie Ojczyzny. Strat było tak wiele, że nie sposób wszystkich zliczyć i wymienić.

Po zakończeniu działań wojennych, w roku 1921 w Pieńkach Wielkich było 24 domy i 158 mieszkańców. Mieszkało tu wówczas także trzy osoby wyznania prawosławnego. P. Wielkie należały w tym czasie do Gminy Dmochy – Glinki. P. Żaki w 1921r. to: 15 domów i 82 mieszkańców (wówczas w Gminie Warchoły z siedzibą w Andrzejewie. P. Sobótki w 1921r., to 12 domów i 96 mieszkańców. Administracyjnie wieś należała do Gminy Szulborze – Koty.

        Rok 1939, to przede wszystkim wybuch II Wojny Światowej. Na kartach tego smutnego epizodu w dziejach świata odnajdujemy Pieńkowskich w różnego rodzaju formacjach wojskowych, jak np. kpt. Konstanty Pieńkowski, czy ppor. Zygmunt Pieńkowski z 2 Berlińskiego Pułku Piechoty, albo kpr. Janusz Pieńkowski z 37 Łużyckiego Pułku Artylerii Lekkiej. Walczyli także Pieńkowscy w Armii Podziemnej. Przykładowo: Pieńkowski Mieczysław „Pająk” z batalionu „Gustaw”, który poległ na Podwalu, czy Pieńkowski Henryk Kazimierz „1755” „Kazik” z batalionu „Harnaś”. Józef Mieczysław Pieńkowski został aresztowany i przewieziony do więzienia na Pawiaku, a następnie skazany na śmierć i zamordowany. W słynnym Pawiaku więzieni byli także P. Stanisław i P. Jerzy, którego wywieziono do obozu w Oświęcimiu. Do obozu trafiła także mieszkanka Białegostoku, Halina Pieńkowska. Wywieziono ją do Ravensbrück. Bierni nie pozostali również Sowieci. Na listach zamordowanych odnaleźć można m. in. zabitego w Twerze, chorążego KOP Edwarda Pieńkowskiego.

Wśród odznaczonych Virtuti Militari V kl. z tego okresu jest także mjr. Stanisław Pieńkowski. 

 

        Lata 1914 - 1920, to drastyczny spadek ludności w Pieńkach, i nie tylko. Było to oczywiście związane z wybuchem I Wojny Światowej i nawałą bolszewicką, jaka przetoczyła się przez okolicę. Wojny przyniosły straty w ludziach, inwentarzu i zabudowaniach. Na „Listach Strat Wojska Polskiego” z lat 1918 – 20 figurują: Pieńkowscy: Aleksander (szeregowy 3 pułku piechoty legionowej – poległ 25 VII 1920), Julian (strzelec Lidzkiego Pułku Strzelców – zm. 18 II 1920r. w Słucku), Stanisław (szer. 33 pp. – zm. 2 V 1919r. w Brześciu nad Bugiem), Stanisław (starszy szer. 9 pp. leg. – poległ 19 V 1920 w Lipsku), Zygmunt (strz. Kowieńskiego Pułku Strz. – poległ 12 VII 1920r. w Bystrzycy). Na warszawskich Powązkach, w żołnierskiej kwaterze spoczywa Pieńkowski Jan, szeregowy 5 pp. leg. (zm. 28 VII 1919r.). Starszy szeregowy Konstanty Pieńkowski z 6 Pułku Piechoty Legionów został w tym czasie odznaczony Krzyżem Virtuti Militari V klasy. To oczywiście nie wszyscy Pieńkowscy, którzy ginęli wraz z innymi w obronie Ojczyzny. Strat było tak wiele, że nie sposób wszystkich zliczyć i wymienić.

A oto też i krótka wzmianka o Pieńkach, dotycząca wojny polsko – bolszewickiej, wg relacji Józefa Rokickiego ze wsi Tworyczówka:

„Zabierają ostatnią krowę czy inną sztukę inwentarza żywego; rabują bieliznę, ubranie i co tylko mogą. Zarządzili pobór do wojska pod kulomiotami wszystkich mężczyzn do 40 lat włącznie.

Kolonię polską składającą się ze wsi: Kustownica, Pieńki, Tworeczówka i Jasieńczyzna, obrabowali doszczętnie i nazywają zamieszkałych tę kolonię polaków – kontrrewolucjonistami. Opierających się grabieży Polaków aresztują, a później rozstrzeliwują.”

Po zakończeniu działań wojennych, w roku 1921 w Pieńkach Wielkich było 24 domy i 158 mieszkańców. Mieszkało tu wówczas także trzy osoby wyznania prawosławnego. Pieńki Wielkie należały w tym czasie do Gminy Dmochy – Glinki. Pieńki Żaki w 1921r., to 15 domów i 82 mieszkańców (Wówczas w Gminie Warchoły z siedzibą w Andrzejewie). Pieńki Sobótki w 1921r., to 12 domów i 96 mieszkańców. Administracyjnie wieś należała do Gminy Szulborze – Koty.

        Rok 1939, to przede wszystkim wybuch II Wojny Światowej. Na kartach tego smutnego epizodu w dziejach świata odnajdujemy Pieńkowskich w różnego rodzaju formacjach wojskowych, jak np. kpt. Konstanty Pieńkowski, czy ppor. Zygmunt Pieńkowski z 2 Berlińskiego Pułku Piechoty, albo kpr. Janusz Pieńkowski z 37 Łużyckiego Pułku Artylerii Lekkiej. Walczyli także Pieńkowscy w Armii Podziemnej. Przykładowo: Pieńkowski Mieczysław „Pająk” z batalionu „Gustaw”, który poległ na Podwalu, czy Pieńkowski Henryk Kazimierz „1755” „Kazik” z batalionu „Harnaś”. Józef Mieczysław Pieńkowski został aresztowany i przewieziony do więzienia na Pawiaku, a następnie skazany na śmierć i zamordowany. W słynnym Pawiaku więzieni byli także Pieńkowski Stanisław i P. Jerzy, którego wywieziono do obozu w Oświęcimiu. Do obozu trafiła także mieszkanka Białegostoku, Halina Pieńkowska. Wywieziono ją do Ravensbrück.

Wśród odznaczonych Virtuti Militari V kl. z tego okresu jest także mjr. Stanisław Pieńkowski.

      Przez stulecia powstało wiele nazw miejscowości i miejsc o wspólnym członie „Pieńki”, z których duża ilość istnieje do dnia dzisiejszego. „Słownik Geograficzny Królestwa Polskiego i Innych Krajów Słowiańskich” wymienia: Pieńki w gminie Gródek koło Białegostoku (wraz z uroczyskiem Łupicz Bór); Pieńki (Łazy?) w gminie Czerniakowo; uroczysko Pieńki w gminie Dubiażyn; chutor Pieńki w gminie Serby; kolonię Pieńki w gminie Werba; wieś Pieńki w gm. Butowce; Pieńkowicze; Pieńkówkę;  Pieńkowszczynę; Pieńkowce.

Do tego dodać należy: Pieńki Faustynowski w gminie Glinojeck; Pieńki Pendyckie; Pieńki Głupickie; Pieńki Borówskie; Pieńki Diuksyńskie; Pieńki Stawieckie oraz, oczywiście: Pieńki Wielkie, Pieńki Sobótki, Pieńki Żaki i wiele, wiele innych.

       Obecnie w Polsce zamieszkuje 2251 osób o nazwisku Pieńkowski. Zamieszkują oni w 218 powiatach i miastach. Najwięcej Pieńkowskich zameldowanych jest w Warszawie (210 osób) oraz w Ostrowi Mazowieckiej (94 osoby). 37 Pieńkowskich zamieszkuje w Zambrowie.

Nieco więcej, bo 2451, jest kobiet o nazwisku Pieńkowska. Większość również w Warszawie (295 osób) oraz w Łomży (98 osób). W Ostrowi Mazowieckiej zameldowano 77 pań o tym nazwisku.

W Polsce jest również 15 osób o nazwisku Pienkowski i tyleż samo o nazwisku Pienkowska. 

 

Znaczna część tekstu oparta na tekście Marka Piotra Wójcickiego, ze strony www.wojciccy.net

Powrót

do góry strony

Powrót

do góry strony

bottom of page