top of page

Bitwa o Andrzejewo 2010, cz.II (2)

PRECZ Z KORUPCJĄ WYBORCZĄ!!!!!!!!!


Zarejestrowano wówczas 24 (!) Komitety Wyborcze. W tym niezależne: KWW „Wspólnota Gminna Andrzejewo”, KWW „Niezależni Razem Andrzejewo”, KWW „Lepsza Przyszłość – Andrzejewo 2010”, KWW „Samorządność”, KWW „Samorządny Powiat”, KWW „Niezależny Samorząd”, KWW „Mała Ojczyzna”, KWW Kobiet Wiejskich, KWW Dla Mianowa, KWW Nasza Inicjatywa, KWW Omega, KWW Nowa Alternatywa, KWW Aktywni Obywatele, KWW „Nowoczesna Gmina”, KWW „Ojczyzna”, KWW „Jedność Gminna”, KWW „Nadzieja Dla Gminy”.


Nikogo wówczas nie dziwiło, że zdecydowana większość komitetów założona została przez zwolenników ówczesnego wójta. Prawdopodobieństwo wylosowania „swojego” człowieka w komisji w sposób oczywisty zwiększało się, na skutek większej ilości Komitetów Wyborczych (los okazał się jednak przekorny). W taki oto sposób Gmina Andrzejewo miała na swoim koncie największą ilość zarejestrowanych Komitetów Wyborczych (w miejscowościach poniżej 20 000 mieszkańców) w województwie mazowieckim. Porównywalną ilością Komitetów mogła poszczycić się jedynie Gmina Rzekuń w powiecie makowskim.

Andrzejewo

Oprócz kandydatów na wójta, radnych gminnych, można było podczas wyborów oddać głos, na kandydatów do sejmików województw. W tej kategorii powiat ostrowski, a tym samym Gmina Andrzejewo, przypisany był do Okręgu nr 6. Do zdobycia było 9 mandatów, spośród 157 kandydatów zarejestrowanych na 15 listach wyborczych. Dla Gminy Andrzejewo nie miało to jednak większego znaczenia. Tu walka rozgrywała się przede wszystkim o stanowisko wójta i radnych gminnych. Wypadałoby jednak nadmienić, że kandydatką do Sejmiku Województwa Mazowieckiego była Małgorzata Godlewska z Godlewa – Gorzejewo (KW Sojusz Lewicy Demokratycznej). Do Rady Powiatu w Ostrowi Mazowieckiej ubiegali się: Arkadiusz Przeździecki (KWW „Razem Dla Powiatu”), Jerzy Stefan Kamyczek (KWW „Razem Dla Powiatu”), Józef Polak (KW Polskie Stronnictwo Ludowe), Jan Wileński (KW Sojusz Lewicy Demokratycznej), Wojciech Strzeszewski (KW Prawo i Sprawiedliwość).


O najwyższy urząd w Gminie ubiegali się: Antoni Cymbalak (KWW „Jedność Gminna”), Wojciech Strzeszewski (KW Prawo i Sprawiedliwość) i Michał Rutkowski (KWW Lepsza Przyszłość – Andrzejewo 2010).


Pierwsze „przecieki”, dotyczące wyników wyborów, pojawiły się ok. godz. 2.00 (lokale czynne były do godz. 22.00). Na oficjalne dane trzeba było jednak poczekać do poniedziałkowego popołudnia.


Ogólna frekwencja wyborcza wyniosła w Gminie Andrzejewo 73,13% (2666 ważnych głosów, czyli 99,74%). Największą frekwencją poszczycić się mógł Obwód nr 4, gdzie głosowało 75,36% uprawnionych (367 ważnych głosów). Na drugim miejscu uplasował się Obwód nr 1, gdzie głosowało 75,09% uprawnionych (1500 ważnych głosów). Trzecie miejsce, to Obwód nr 2 z 71,38% głosów (216 ważnych głosów). Na czwartym, równie ważnym miejscu, był Obwód nr 3, gdzie oddano 67,84% głosów (583 ważne głosy).


Największą porażkę tych wyborów miała na swoim koncie Monika Zakrzewska, która od wielu lat prowadziła swoją „prywatną wojnę” z wójtem Antonim Cymbalakiem. Tak bardzo była mu przeciwna, że w pośpiechu zagłosowała na...Antoniego Cymbalaka! Ponieważ nie mogła już tego naprawić, postanowiła unieważnić swój głos, co też uczyniła. Z pewnością pani Monika odetchnęła z ulgą, na wieść, że odbędzie się druga tura i będzie miała okazję naprawić swój błąd.


Antoni Cymbalak otrzymał 1159 głosów (43,47% ogółu), a Michał Rutkowski 992 głosy (37,21% ogółu). Ci kandydaci otrzymali prawo uczestniczenia w ponownym głosowaniu. Z dalszej rywalizacji odpadł Wojciech Strzeszewski, który otrzymał 515 głosów, co stanowiło 19,32% ogólnie oddanych głosów.


Nie sposób się oczywiście nie odnieść do Forum Andrzejewa, gdzie użytkownik „Karmazyn”, w charakterystyczny dla siebie sposób, tak skomentował wyniki wyborów:


„Na wstępie przeproszę za przerwę w kolportażu nu, ale jeszcze wczoraj wieczorkiem łostatniom lampkę szampana za niezaprzeczalne zwycięstwo nad TYRANIĄ wypiłem…

Druga tura TO już tylko formalność…

W imieniu swem, jako i całej redakcji Karmazynowej jak tyż ”KWW Lepsza Przyszłość Andrzejewo 2010” pragnę wszyćkim mieszkańcom naszej przaśnej łokolicy POdziękawać za tak wyśmienity wynik w pierwszej turze…

Nie dość, że siedmiu leśnych dziadków wyeliminowano TO na dodatek Hochsztapler został zdeklasowany… Frekwencja, jaką możemy siem POszczycić jednoznacznie POdkreśla fakt, iż zdecydowana większość naszej przaśnej łokolicy ma tego ”leśnego dziada” już dość, czemu upust dali przy urnach…

Pragnę nadmienić, iż łon gdzie może TO rozgłasza, że wygrał te wybory!!! Lecz tak naprawdę TO łon ŁŻE boć już w pierwszej turze siem wyłożył… Praktycznie w każdej z czterech komisji przegrał jak do tego dodać, iż zameldował na czas wyborów ludzi, co TO na stałe zamieszkują między Szczecinem a Tatrami a było ich POnad setka to ło, jakiej wygranej my mówimy… TRZA wam wiedzieć, iż dochodzą do mnie informacje, co TO Pan nasz i władca chodząc z promocją książki ło historii naszej przaśnej łokolicy kazał ludziom PO 75 roku życia POdpisywać Pokwitowanie, które to niejedno krotnie właśnie owym pełnomocnictwem buło… Najwyraźniej myślał se lebiega, iż ludziska nasze PO 75 roku życia to nie kontaktujom i nie wiedzom POd czem siem POdpisali… Takowych pełnomocnictw tyż POnad setkę na chwałę reelekcji POzbierał… W imieniu moim buła osoba w kilku domostwach gdzie takowe pełnomocnictwa POdstępem zdobyte były i wszyscy jak jeden mąż POtwoerdzili, co TO jest autentykiem, że takowy proceder istniał jeno zeznać nie chętny chyba, że Pan i władca z tem do sądu pójdzie, co to go, kto Pomówił TO wtedy zgodzi siem zeznawać, co by naszej karmazynowej redakcji…

Dodam do tego, iż czas na zdobycie takowego pełnomocnictwa w piątek 12 listopada upłynął a książka z drukarni wyszła cóś koło Poniedziałku, więc zadam jeszcze jedno pytanie czy TO normalne, że w przypadku jaśnie panującego Pana i władcy Ciemnogrodu przaśnego termin nie, łobowiązuje i jeszcze w czwartek przed wyborami samymi nowiuśkie pełnomocnictwa najwyraźniej ze wstecznom datom wystawiano…

PS… Słowo do kur*upla…

Czyż jam CI nie wspominał, iż na krętactwie i POdstępach daleko nie zajedziesz!!!”


Ponadto na tym samym Forum internetowym pojawiły się informacje o kolejnych już wyrokach sądowych na niekorzyść ówczesnego wójta. Właściwie były to oryginalne dokumenty stwierdzające wyrok oraz jego uzasadnienie. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie trzykrotnie (!) stwierdził w tej kwestii nieprawidłowości i zasądził od „Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Ostrołęce na rzecz skarżącej Moniki Zakrzewskiej kwotę 457 zł (czterysta pięćdziesiąt siedem złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania”. Biorąc pod uwagę, że kwotę tę trzeba pomnożyć przez 3, to suma wyszła niebagatelna. Jeżeli doliczymy do tego kary z poprzednich wyroków, których, jak twierdzili sami zainteresowani (radni Andrzej Grzywna i Jarosław Sołowiński), wójt nie uiścił, to cała kwota adekwatnie wzrasta.

UG Andrzejewo

Tak pisali czytelnicy „Gazety Wyborczej”, odnośnie artykułu dotyczącego niewielkiej społeczności andrzejewskiej, który się w niej ukazał:


  • josiff47: „Jak w gminie mieszkają same dupoludki, to dobrze im tak. I niech jeszcze ich po lbie leje. Może zmądrzeją...”

  • niko8472: „Mała Gmina, 4,5 tys dusz. Jak się Burmistrz za bardzo będzie narzucal nie minie duzo czasu a nie będzie miał czym jezdzic. Jak ludzie mu demokracje w jego rozumieniu z glowy wybija. Tak sobie mysle ze może nawet nie będzie już miał ochoty kandydowac, hehe."

  • herbapol: „Proponuję hasło na niedzielę: cymbały wybierają Cymbalaka! A że cymbałów w tej gmininie dostatek, to pewnie dierżymorda Cymbalak wygra, chociaż za sam wygląd powinien dostać dychę bez prawa apelacji”.

  • pl2512: „pańszczyźniany z dziada pradziada, który sprzedałby matkę, nerkę i córkę za władzę. Taki to umie wychlać, zagryźć słoniną i wyfajdać się na wiwat na mrozie. Wzorowy buras, stuprocentowy wsioch o świńskiej gębie, który zaczynał zbierając krowie placki, a teraz jest ważnym dygnitarzem chamukowa. Piękny okaz ćwoka!!”.


Przed drugą turą wyborów, na Forum Andrzejewa pojawił się także wpis użytkownika „oskar” nawołujący, słowami Kazimierza Staszewskiego, do „przebudzenia się”:


„Wszyscy śpią

Chociaż pora budzić się

Wszyscy śpią

Chociaż słońce coraz wyżej i wyżej, i wyżej

Wszyscy śpią

Pod pierzyną ocieplaną

Ciepło jest

I dalej można spać, dalej można spać

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Wszyscy śpią

A ten dzień przyjdzie jak złodziej

Wszyscy śpią

Przyjdzie jak złodziej w nocy

Wszyscy śpią

Ten dzień przyjdzie jak złodziej

Wszyscy śpią

Przyjdzie jak złodziej w nocy, w nocy

W nocy, w nocy, w nocy...

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już

Przebudźcie się póki jest ku temu czas

Przebudźcie się bo za późno będzie już”


Pierwsze, nieoficjalne wyniki podawały stosunek 1470 głosów oddanych na Michała Rutkowskiego, do 1352 oddanych na Antoniego Cymbalaka. Jednak na oficjalne wyniki trzeba było jeszcze poczekać.

W rezultacie na Michała Rutkowskiego oddano 1471 głosów (52,11%), a na Antoniego Cymbalaka 1352 głosy (47,89%).


Ogólna frekwencja przerosła wszelkie oczekiwania i była jeszcze większa niż w pierwszej turze wyborów. Tym razem najwyższa w kraju. Wyniosła 77,54%. Wydano 2 841 z 3 664 kart do głosowania. W powiecie ostrowskim, dosyć dużą frekwencją mogła poszczycić się także Gmina Brok, gdzie głosowało 61,72% mieszkańców uprawnionych do głosowania oraz Gmina Boguty – Pianki z 51,30%. Najniższą frekwencją wykazała się Gmina Ostrów Mazowiecka, gdzie zagłosowało 6 815 osób z 18 401. Gmina ta uzyskała frekwencję rzędu 37,04%.


Jeden z użytkowników Forum, „Jastrząb” napisał: „Tyle lat, nareszcie! Ostatni bastion PRL na Mazowszu padł”.

Wojciech Załuska, publicysta i dziennikarz „Gazety Wyborczej” i „Tygodnika Powszechnego” napisał:


„W gminie Andrzejewo (rodzinne strony moich rodziców) wybory samorządowe przegrał Antoni Cymbalak, o którym "Gazeta" pisała 3 grudnia. Był wójtem 18 lat, skończył jako lokalny satrapa. To majstersztyk zastraszonych dotąd mieszkańców. Na jakie miano zasłuży nowy wójt - zobaczymy.”

Tak więc, nowym wójtem Gminy Andrzejewo obrany został Michał Rutkowski. Przyszłość tej lokalnej społeczności stanęła pod znakiem zapytania. W ciekawości rodziła się nadzieja na lepszą przyszłość.


Wójt Michał Rutkowski nie został wybrany na kolejną kadencję. Jaka jawi się przyszłość przed mieszkańcami gminy? Czas pokaże. O tym, że „historia uczy nas tego, że niczego się z historii nie nauczyliśmy” świadczy fakt, że A.C. został wybrany do Rady Gminy. Z niecierpliwością czekamy na rozwój wypadków, które, jak to wypadki – z pewnością nastąpią. „Niech żyje bal!” i lokalni satrapi „co to tańczą parami”.


Bogdan


bottom of page