Świętopełk II Wielki
Świętopełk II był najstarszym synem Zwinisławy i Mściwoja I z dynastii Sobiesławiców. Urodził się około roku 1192. Ożenił się z siostrą księcia Władysława Odonica. Na kartach historii po raz pierwszy pojawił się w akcie fundacyjnym klasztoru norbertanek w Żukowie ok. 1213 r. Po śmierci Mściwoja I został namiestnikiem Pomorza Gdańskiego. Ok. roku 1225 przyłączył do podlegających mu ziem okolice Słupska, którą władali wcześniej Duńczycy. Wraz z księciem Odonicem podbili też część ziem Władysława Laskonogiego w Wielkopolsce. Przeciwko nim zwołane zostało zebranie książąt, rycerstwa i episkopatu. Rozmowy sprzymierzeńców zostały przerwane przez wojska księcia Odonica. Zginął wówczas Leszek Biały, a książę Henryk I Brodaty został ciężko ranny. Prawdopodobnie Odonic działał we współpracy ze Świętopełkiem.
Po śmierci Leszka Białego rozgorzała walka o Kraków i tereny Wielkopolski. Świętopełk dostrzegł szansę dla siebie i zaczął tytułować się księciem. Chciał być traktowany podobne jak jego ojciec tytułem książęcym, na równi z innymi władcami dzielnicowymi. Swoim braciom wyznaczył tereny dzielnicowe do administrowania, a sam zaczął realizować tworzenie własnej monarchii, opartej na Pomorzu Gdańskim. Ponieważ wspierał chrystianizację Prus bez większych problemów uzyskał wsparcie papieża. Pomorzanie nie zapomnieli zapewne niezależności, jaką cieszyli się w przeszłości, w czasach panowania Bolesława Krzywoustego.
Książę Świętopełk II z czasem skonfliktował się z biskupem kujawskim, a książę kujawski odebrał mu władzę nad Bydgoszczą. Do tego uwikłał się w wojnę przeciwko swym braciom, wspieranym przez Krzyżaków i książęta maklemburskie. Później do przeciwników Świętopełka II dołączyli także synowie Odonica i książę Konrad mazowiecki. Stracił też wpływy u papieża. Ponieważ osamotniony Świętopełk II niewątpliwie by przegrał konfrontację z tak silnym przeciwnikiem, postanowił sprzymierzyć się z pogańskimi Prusami i Litwinami.
W wyniku wojny książę stracił tereny leżące na wschodnim brzegu Wisły, a potem uwikłał się w kolejne konflikty zbrojne. Dzięki sojuszowi z Kazimierzem kujawskim pokonał biskupa kamieńskiego Hermana von Gleichen, księcia Bolesława Pobożnego i Warcisława III dymińskiego w bitwie pod Słupskiem w 1259 roku.
W czasach panowania Świętopełka II Pomorze Gdańskie bardzo się rozwinęło, a Gdańsk otrzymał prawa miejskie. Książę sprowadził na te tereny Pomorza Gdańskiego zakony dominikanów, cysterek i cystersów, które znacząco wpłynęły na rozwój regionu. Na początku XIII wieku zniósł prawo brzegowe, które zezwalało na rabunek rozbitych statków. To Świętopełk II jako pierwszy podjął walkę z Zakonem Krzyżackim, który coraz nachalniej dążył do poszerzenia swoich wpływów i posiadłości. Z czasem zasłużył sobie na przydomek „Wielki”. Zmarł w 1266 roku i pochowany został w katedrze oliwskiej.
Idea wystawienia pomnika najwybitniejszemu z władców Pomorza pojawiła się w latach 30. XX wieku, ale ziściła się dopiero w 2010 r., podczas jubileuszu 750-lecia jarmarku św. Dominika, dzięki staraniom Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego, które także ufundowało pomnik.
Świętopełk II Wielki w rzeźbie Wawrzyńca Sampa jest wyobrażony w pełnym uzbrojeniu, jako obrońca Pomorza wypatrujący wrogów, ale także jako dobry gospodarz – z aktem lokacyjnym Gdańska. Szczególną pamiątkę po księciu stanowi jego sygnet odnaleziony w 1885 r. w Korzeczniku na Kujawach. Umieszczono nan nim napis ANULUS SVAT (skrót od: pierścień Świętopełka) oraz godło podobne do odwróconej kotwicy – opierając się na zachowanych źródłach sfragistycznych gdańskiego rodu książęcego, można stwierdzić, że jest to bardzo uproszczony wizerunek heraldycznej lilii. Wizerunek tego wyjątkowego dla Pomorzan symbolu władzy książęcej można zobaczyć na pomniku, sam pierścień natomiast jest przechowywany daleko od Pomorza: w Muzeum Narodowym w Krakowie. Warto również zwrócić uwagę na zapisane na pomniku słowa „Zrzeszonëch naju nicht nie złómie” (zjednoczonych/połączonych nikt nas nie złamie) pochodzące z najważniejszego kaszubskiego dzieła literackiego Żëcé i przigódë Remúsa Aleksandra Majkowskiego – w opowieści te słowa wypowiada właśnie Świętopełk.
Dzisiaj Gdańsk to piękne polskie miasto, które ciągle się rozwija i pięknieje. Ogromna w tym zasługa Świętopełka II Wielkiego.
Comments