top of page

201 Harcerski Ochotniczy Pułk Piechoty


„Bohaterscy żołnierze Armii Czerwonej! Nadszedł czas rozrachunku. Armia Czerwonego Sztandaru oraz armia drapieżnego Białego Orła stanęły naprzeciw siebie przed bojem na śmierć i życie. Przez trupa Białej Polski prowadzi droga ku ogólnoświatowej pożodze. Na naszych bagnetach przyniesiemy szczęście i pokój masom pracującym. Na Zachów!” – grzmiał Michaił Tuchaczewski przed szeregami bolszewickiej armii.


„Drapieżny Biały Orzeł” odpowiedział na apel słowami Rady Obrony Państwa:


gen. Haller (źródło: wikipedia)

„Ojczyzna w potrzebie! Wzywa się wszystkich zdolnych do noszenia broni, by dobrowolnie zaciągali się w szeregi armii; jak jednolity, niewzruszony mur stanąć musimy do oporu, o pierś całego narodu rozbić się ma nawała bolszewizmu! (…) Do broni!”


„Dziwne, że w tej małej Polsce – mówił bp Zawitkowski - piętnaście milionów liczącej, w lipcu 1920 roku armia polska liczyła już ponad milion żołnierzy i ochotników, i Legii Kobiet. W odezwie Rządu Obrony Narodowej czytamy:

„(…) wzywając naród cały do broni, Rząd Polski ogłasza całemu cywilizowanemu światu, (…) że dąży tylko do sprawiedliwego i trwałego pokoju. Ale dzisiaj niech wie Europa, niech wie cały świat, że najazd bolszewicki, w odpowiedzi na to, gotuje się dokonać na Polsce zbrodni gwałtu, równej zbrodniom tyranów (…), którzy rozebrali Polskę”. (…) Stolicę opuścił już korpus dyplomatyczny. Pozostał tylko nuncjusz apostolski – kardynał Achilles Ratti, który postanowił modlić się w Warszawie o zwycięstwo dla Polski i który – jak pisze historyk – chciał osobiście stanąć oko w oko z antychrystem.”


22 lipca 1920r. Generalny Inspektor Armii Ochotniczej gen. Józef Haller rozkazał sformowanie Dywizji Ochotniczej. Stanęły całe rzesze ochotników. W jej skład weszły Ochotnicze Pułki Piechoty (m.in. 201 202, 205) i 101 Pułk Rezerwowy. W walkach brały też udział inne Ochotnicze Pułki Piechoty: 204, 207, 238, 240. Powstało też wiele Pułków przeznaczonych na uzupełnienie strat na linii frontu. Utworzono też 7 Ochotniczych Pułków Kawalerii. Mobilizacja trwała również poza granicami kraju. Polska osiągnęła niesamowity poziom mobilizacji.


Innocenty Libura:


„Wystąpiwszy w pełnym uzbrojeniu, bataliony 201 pułku wyglądają całkiem bojowo, choć połowa ludzi na pewno prochu jeszcze nie wąchała. Wyciągnięte na prostej jak strzała szosie do Zegrza kompanie maszerują sprawnie z cichym chrzęstem rzemieni i klekotem długich bagnetów u pasa jak wojsko z prawdziwego zdarzenia.”


Więcej w nowej zakładce na stronie: kliknij tutaj.


bottom of page