700 lat Wilna
Założenie miasta Wilna datowane jest na 25. stycznia 1323 roku. Stąd też w styczniu 2023 r. przypada 700-lecie istnienia miasta. Założenie ośrodka miejskiego nad rzeką Wilejką potwierdzają dokumenty księcia Giedymina, z których najwcześniejszy jaki znamy pochodzi właśnie ze stycznia 1323 roku. Książę Giedymin, którego wzgórze znajduje się w centrum miasta założył również Troki, gdzie do dziś wznosi się zamek warowny. Jest jedną z czołowych postaci litewskiej historii. Żył w latach 1275-1341 i władał Wielkim Księstwem Litewskim przez kilkadziesiąt lat. To za jego rządów stolica księstwa przeniesiona została z Trok do Wilna, a samo księstwo podwoiło swoje terytorium. Dlatego odlana z brązu postać księcia Giedymin, która stoi na wysokim cokole w Wilnie, trzyma miecz w ręce.
Oczywiście data powstania miasta jest czysto umowna i z pewnością istniało ono już wcześniej. Prawa miejskie Wilno uzyskało w roku 1387 z nadania wielkiego księcia litewskiego i króla polski Władysława Jagiełły.
Podbojom księcia sprzyjało rozbicie dzielnicowe Rusi Kijowskiej, które rozpoczęło się już w roku 1054. Ruś rozpadła się wtedy na kilka oddzielnych księstewek (dzielnic) i swoje panowanie zaznaczyli na jej terytorium Tatarzy. Skorzystali na tym także Polacy i Litwini. Rozbicie jedności na terenie Rusi przyczyniło się do wyodrębnienia narodów spośród Słowian wschodnich. Świadomość narodowa z czasem uformowała takie narodowości jak: Białorusini, Rosjanie i Ukraińcy. Co nie znaczy, że funkcjonowały one w obrębie własnych, niepodległych państw. To nastąpiło trochę później. W XII w. wydzielono Księstwo Moskiewskie, które istniało w latach 1263-1478 r.
Zachodnie ziemie rozbitej na dzielnice Rusi Kijowskiej podbili Litwini, a przynajmniej większość tamtejszych księstw. W ten sposób w skład ziem litewskich weszło całe mnóstwo ludów Rusińskich, które miały ogromny wpływ na plemiona litewskie. Litwini się po prostu rusyfikowali. Przede wszystkim za sprawą Białorusinów, których ziemie wchłonęli jako pierwsze.
W 1320 roku nad Irpieniem Litwini rozbili ostatecznie Księstwo Kijowskie i podporządkowali je sobie.
Księstwo halicko-wołyńskie było terenem spornym. Polacy starli się z Litwinami niejednokrotnie w latach 1340-1392 r. W ten sposób część tego terenu przypadła Litwie, a część Polsce. Zjednoczenie Rusi zapoczątkował wielki książę moskiewski Iwan III Srogi. Na początek wykorzystał okres słabości Tatarów i wyparł ich z dużych połaci ziemi ruskiej.
Dzieło rozpoczęte przez księcia Iwana III zwanego „Srogim” zakończył jego syn książę Wasyl III. Pod koniec XVI wieku Wielkie Księstwo Moskiewskie panowało nad całością ziem Rusi północno-wschodniej. Księstwa zachodnie opanowane były przede wszystkim przez Polaków i Litwinów.
1 lipca 1569 roku Królestwo Polskie i Wielkie Księstwo Litewskie zawarło porozumienie, które nazywamy Unią lubelską. Na jego mocy oba kraje zjednoczyły się tworząc jedną Rzeczpospolitą, którą władał jeden władca. Wspólna polityka obronna była korzystną kartą przetargową dla Litwinów, ale niekoniecznie dla Polaków. Mimo wszystko tzw. Rzeczpospolita Obojga Narodów przetrwała aż do rozbiorów w XVIII w., tworząc piękną, wspólną kartę historii. Po Unii lubelskiej elity litewskie zaczęły się polonizować. Kultura szlachecka w Królestwie Polskim była zachęcająca, a przywileje które się za nią kryły tym bardziej. Język polski uważany był za język ludzi wolnych. Ludność wsi nie miał wtedy jeszcze wyrobionej świadomości przynależności narodowej. Przeciętny chłop nie oddalał się zbytnio od miejsca urodzenia, więc uważał się ot, za tutejszego. Bardziej był zainteresowany tym, czy ma czym dzieci wykarmić niż tym czy jest Litwinem, Rusinem, czy Polakiem.
Wielokrotnie wysuwane w kierunku kozaczyzny ukraińskiej propozycje zjednoczenie się z Polską i Litwą były przez nich odrzucane. Współczesna Ukraina, już jako państwo a nie region geograficzny pozostała przez to krajem o innej, odmiennej od naszej mentalności i kulturze.
Stan szlachecki, czy mieszczański na Litwie uważał się za etnicznych Litwinów, ale narodowościowo za Polaków i poddanych króla Polski (którym mógł być oczywiście Litwin).
Wilno po utworzeniu Rzeczpospolitej Obojga Narodów straciło na randze, ale nadal się rozwijało. Miasto zostało zdominowane przez ludzi, którzy nawet jeśli byli etnicznymi Litwinami, to całkowicie się spolonizowali.
W obrębie miasta rozwijała się również społeczność żydowska. Żydzi nie pałali zbytnią sympatią do Polaków. W pewnym sensie to oni stanowili elitę miasta, a ekspansja polszczyzny stanowiła dla nich realną konkurencję.
Wraz z odzyskaniem przez Polskę niepodległości, niepodległość odzyskała także Litwa. Początkowo jako Królestwo Litwy, a później Republika Litewska. To nazewnictwo ulegało zmianie jeszcze wielokrotnie. Józef Piłsudski nie wyobrażał sobie odrodzonej Rzeczpospolitej bez Wilna. Użył więc fortelu, w który zaangażowany był gen. Lucjan Żeligowski. W jego wyniku powstała Litwa Środkowa wraz z Wilnem, pod polską kuratelą. Starania m.in. Adama Mickiewicza i innych polskich studentów przyniosły wreszcie skutek. Po wielu powstaniach i w wyniku zaangażowania Polaków skupionych w organizacjach patriotycznych, niepodległość stała się faktem. Po okupacji rosyjskiej, a później niemieckiej Wilno było wolne i polskie.
Po wybuchu wojny w roku 1939 r. Litwini stanęli do walki przeciwko Polakom. Szczątki pomordowanych Polaków, w tym profesorów Uniwersytetu Stefana Batorego spoczywają w lesie w Ponarach koło Wilna. Wśród nich specjaliści, jak prof. Pelczar, znani na całym świecie.
Współpraca z hitlerowskimi Niemcami przyniosła Litwinom wymierne korzyści. Litwini, chociaż ostrzegani przez Polaków nie zaprzestali mordów na ludności cywilnej, dlatego Armia Krajowa przeprowadziła szereg skutecznych akcji odwetowych. Było już jednak za późno. Po wymordowaniu Polaków i Żydów miasto stało się „etnicznie czyste”.
Po wojnie Litwa trafiła w strefę wpływów sowieckich. Podobnie jak Polska. Po odzyskaniu niepodległości w roku 1991 Wilno ponownie stało się stolicą Litwy. Nadal mieszkają tam Polacy, ale polityka obecnego rządu jest polityką pozostawienia ich samych sobie i w rezultacie wynarodowienia. Tymczasem rząd litewski skutecznie ogranicza wpływy Polaków na terenie Litwy, a zwłaszcza w stolicy państwa. Polityka głupia, szkodliwa i pogłębiająca problematykę wspólnej egzystencji między naszymi narodami.
Tym niemniej samo miasto jest piękne i przesiąknięte polskością, chociaż język polski jest tam coraz mniej słyszalny. W Wilnie funkcjonuje Polski Teatr, ZHP, Związek Polaków na Litwie, Uniwersytet Polski i wiele innych instytucji. W Wilnie ma swoją siedzibę Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.
W 2021 roku Wilno, jako historyczne miasto poetów otrzymało tytuł Miasta Literatury UNESCO. Obfituje w architekturę zabytkową. Do najstarszych zabytków miasta należą te reprezentujące styl gotycki. Są to: Baszta księcia Giedymina (resztki Zamku górnego), kościół św. Anny, kościół św. Franciszka i św. Bernarda, kościół św. Mikołaja, kościół św. Trójcy. W tym ostatnim znajdował się obraz Jezusa Miłosiernego namalowany wg. wskazówek św. s. M. Faustyny Kowalskiej. W skandalicznych okolicznościach został przeniesiony do pobliskiego sanktuarium.
Wilno to także tak ważna dla Polaków Ostra Brama z wizerunkiem Matki Bożej Ostrobramskiej, przed której obliczem modlili się polscy żołnierze idący w bój o wolność i niepodległość. Wśród nich znany już dzisiaj chyba każdemu nasz bohater narodowy Witold Pilecki.
Wilno to także miasto związane z patronem Polski, św. Andrzejem Bobolą.
Podczas wędrówek ulicami Wilna nie sposób nie odwiedzić cmentarza na wileńskiej Rossie, gdzie obok Polaków, polskich żołnierzy spoczywa matka Józefa Piłsudskiego oraz jego serce.
Wilno piękne jest!
Comentarios