Dni Twierdzy Poznań
- Wrona
- 4 wrz
- 3 minut(y) czytania

Jedno z największych wydarzeń militarnych w Polsce już za nami. Dni Twierdzy Poznań to wspólne święto miłośników fortyfikacji i historii w ogóle. W tym roku już po raz trzynasty skupiło różne stowarzyszenia, placówki muzealne i inne instytucje kulturalne. Uruchomiona została nawet specjalna linia autobusowa, dzięki czemu można było dojechać niemalże do każdego miejsca, które obejmowało wydarzenie. Główną atrakcją są oczywiście forty poznańskie, z Cytadelą (Park Winiary) na czele. Wiele z nich jest niedostępnych na co dzień, a więc to jedyna możliwość w roku, aby je zobaczyć. Jeśli mowa o Cytadeli, to niewątpliwie należy odwiedzić Muzeum Uzbrojenia, które ma nową wystawę czasową oraz Muzeum Armii „Poznań”. Oba miejsca są oczywiście dostępne przez cały rok, ale włączone są także w obchody Dni Twierdzy Poznań. Do dyspozycji zwiedzających były także takie miejsca jak schrony przeciwlotnicze, schron przeciwatomowy, czy też Rezerwat Archeologiczny Genius loci.

Poznań jest jednym z najbardziej ufortyfikowanych miast w Polsce. Wynika to oczywiście ze strategicznego położenia miejscowości. Poznań był potężną twierdzą już w czasach Bolesława Chrobrego, pierwszego króla Polski. Mimo to wiele razy był napadany i grabiony, zwłaszcza w XVII wieku. W okresie rozbiorowym, kiedy Polska zniknęła z mapy świata, miasto stało się ważnym strategicznie miejscem dla okupujących je Prusaków. Nie tylko rozwijano wtedy sieć połączeń kolejowych na wypadek wojny z Rosją, ale wzniesiono mnóstwo fortyfikacji wokół Poznania. Miasto stało się potężną twierdzą, na którą składało się kilkanaście fortów ceglano-ziemnych. Wybudowane wówczas założenia forteczne były jednymi z największych w Europie. Sama Cytadela, z której obecnie wiele nie zostało, wtedy imponowała swym rozmachem.

Do atakowania Twierdzy Poznań wielu chętnych nie było. Właściwie to poważne zadane natury militarnej zdarzyło się dopiero w roku 1945, kiedy Niemcy zawzięcie bronili się tutaj przed nacierającymi Sowietami. Część fortyfikacji została wówczas zniszczona, a wśród ruin i w okolicznych lasach spotkać można miejsca pamięci, gdzie okupanci mordowali Polaków. Poznańskie forty, z których część została ubogacona o betonowe schrony była dla Niemców wsparciem przez miesiąc obrony przed Armią Czerwoną. Trochę pamiątek o tych wydarzeniach zobaczyć można w Muzeum Uzbrojenia.

Na terenie fortu VI odbyły się inscenizacje potyczek z okresu Wielkiej Wojny oraz wojny obronnej z 1939 r. Do dyspozycji odwiedzających, podobnie jak w innych wybranych fortach byli przewodnicy, a także wystawa broni. Sprzęt wojskowy, grupy rekonstrukcyjne z epoki i wojskowa grochówka. To i jeszcze wiele innych atrakcji mogli doświadczyć uczestnicy wydarzenia.

Fort nr. III, który znajduje się na terenie ZOO udostępniony został w godzinach nocnych, kiedy zaobserwować tam można jedne z siedlisk nietoperzy w kraju. W programie był też spacer po ogrodzie zoologicznym i forcie w poszukiwaniu tych nocnych mieszkańców Poznania.

W ramach Dni Twierdzy Poznań udostępnione były też koszary kawaleryjskie 15. Pułku Ułanów Poznańskich, który wsławił się walecznością podczas wojny polsko-bolszewickiej i roku 1939. Zobaczyć można było między innymi zabytkową stajnię cekaemistów i krytą ujeżdżalnię koni. Do tego była możliwość pogłębić wiedzę o Polakach walczących o wzgórze Monte Cassino, albo tych spod Ankony we Włoszech.

Do dyspozycji zwiedzających była „polska” kawa i ciekawa historia z nią związana. Wydawana wprost z Dodge’a YMCA smakowała wyśmienicie. Podobnie jak dodawane do niej ciasto. YMCA (Young Men’s Christian Association) to organizacja międzynarodowa powstała w roku 1844 z inicjatywy Georga’a Williamsa. Miała za zadanie dbać o moralność, umysł i stan fizyczny młodego pokolenia chrześcijan. W Polsce jej działalność rozpoczęła się w czasie trwania Wielkiej Wojny. Wtedy organizacja wspierała działalność generała Józefa Hallera. Polska sekcja YMCA oficjalnie powstała w roku 1923, a przywędrowała do kraju wraz z żołnierzami Błękitnej Armii. Podczas wojny światowej była pomocna tam, gdzie gromadzili się Polacy, między innymi w Palestynie, Egipcie, Włoszech. Organizacja dostarczała podręczniki do nauki i przybory szkolne. Publikowała też własne wydawnictwa i prowadziła kantyny wojskowe.

Nie sposób wyliczyć wszystkich atrakcji, w których można było wziąć udział podczas Dni Twierdzy Poznań. Kilkadziesiąt obiektów i mnóstwo atrakcji towarzyszących wydarzeniu z pewnością nie sprzyjało nudnemu spędzeniu weekend’u. Wszystko to podane z dużą dawką historii i okraszone humorem.

Poniżej fotorelacja:
Inscenizacja na terenie Fortu VI:


















































































Komentarze