top of page

Muzeum Broni Pancernej


Muzeum Broni Pancernej w Poznaniu powstawało w latach 1963-1964, a właściwie ciągle jest w rozbudowie bo niedawno zakupiono kolejną działkę, która ma wzbogacić stan posiadania jednostki muzealnej, a co za tym idzie poszerzyć teren ekspozycji. Początkowo funkcję muzeum pełniła Izba Tradycji Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych. W roku 2015, jako oddział Muzeum Wojska Polskiego placówka przekształciła się i od tamtej pory funkcjonuje pod obecną nazwą.

Główne zasoby muzealne zgromadzone zostały w czterech halach (A, B, C, D) i podzielono je na konkretne okresy w dziejach świata. Od repliki samochodu pancernego wz. 34 począwszy. W muzeum zobaczyć można gwiazdę polskiego kina wojennego, czołg „Rudy” ze znanego serialu telewizyjnego. T-34-85 „Rudy” używany był do kręcenia scen we wnętrzu czołgu i był jednym z kilku użytych podczas kręcenia serialu. Filmowanie załogi umożliwiały otwory po przestrzelinach, w które zaopatrzyli go Niemcy w 1945 r. podczas walk o Poznań. Dziury zostały poszerzone, dzięki czemu filmowanie było łatwiejsze, a i zwiedzanie wnętrza, jako eksponatu muzealnego jest prostsze.

Poznań, Muzeum Broni Pancernej, Rucy, Czołg
Gwiazdor serialu "Czterej pancerni i pies"

Inną gwiazdą filmową jest czołg T-55A. Pojazdów tego typu powstało blisko 100 tysięcy egzemplarzy, co czyni go najliczniej produkowanym czołgiem na świecie. Produkowany był również w Polsce w Zakładach Mechanicznych w Gliwicach. Egzemplarz z Poznania, wraz z czołgiem T-54 i transporterem BTR-152 ze zbiorów Muzeum Broni Pancernej używany był podczas produkcji filmu „Most szpiegów”. Na wierzy znajduje się autograf reżysera Stevena Spielberga.

Spielberg, T-55A, Czołg, Poznań, Muzeum,
T-55A używany podczas kręcenia filmu Spielberga

Z rodzimej produkcji przedwojennej można zobaczyć w muzeum tankietkę TK-S. Do dzisiaj dotrwało kilka z niemalże 300 wyprodukowanych sztuk tych „czołżków”. Egzemplarz, którym dysponuje poznańskie muzeum sprowadzono z miejscowości Bardufoss za kołem podbiegunowym. Pojazd miał liczne braki i nie był w najlepszej kondycji, ale zachowała się tabliczka znamionowa, wg. której można stwierdzić, że tankietka wyprodukowana została 14 listopada 1935 r., jako 111 pojazd tego typu o nr. rejestracyjnym 1623. Początkowo stanowiła eksponat muzealny w Oslo, a w roku 2012 powróciła do kraju.

TK-S, Tankietka, Czołg,
Tankietka sprowadzona do Polski z Oslo

Niewątpliwą atrakcją muzealną jest Działo samobieżne Sturmgeschütz IV (StuG IV). Jest to jedyny jeżdżący egzemplarz tego typu na świecie. Na stronie muzeum można przeczytać krótką historię pojazdu:


Zatopiony w rzece Rgilewce pojazd StuG IV należał do 2. Kp. Panzerjäger-Abteilung Brandenburg /1. Jäger-Rgt. „Brandenburg” ( 2. batalionu, 1. Pułku Niszczycieli Czołgów z Dywizji Grenadierów Pancernych „Brandenburg”). 16-17 stycznia w rejonie Kutna odziały Korpusu „Großdeutschland” wraz z innymi niemieckimi jednostkami stawiały opór czołgom 1. Frontu Białoruskiego marszałka Żukowa. Miażdżąca przewaga Rosjan zmusiła dowództwo Korpusu „GD” do wycofania. Odwrót wojsk w kierunku południowo-zachodnim osłaniał 2.Pz.Jg.Abt. „Brandenburg”. Jednostka wypełniła zadanie – ale okupione to zostało wielkimi stratami. W czasie dwudniowych walk „II batalion został wybity niemalże do nogi”. Dziś wiemy, że przyczyną wielkich tak wielkich strat nie były tylko siły Sowieckie, braki paliwa ale i rzeka Rgilewka. W nocy z 18 na 19 stycznia 1945 r. od strony Kutna w kierunku Koła po linii kolejowej jechały dwa działa samobieżne Sturmgeschutz (StuG). W pewnym momencie jedno z nich utknęło. Trzeba było je porzucić. W pośpiechu zaklinował się pocisk, którym miano rozsadzić lufę. Uszkodzono co się dało i zostawiono. Nasz StuG pojechał dalej. Zjechał z nasypu i jadąc wzdłuż jego południowej strony dojechał do rzeki Rgilewki. Tu, w momencie skrętu pod most kolejowy zatonął. Niewiele wiadomo o załodze Stug’a. Prawdopodobnie 3 osoby uratowały się z zatopionego pojazdu.W zamarzających kombinezonach (było ponad -20 stopni!) dotarli do Grzegorzewa. W pierwszym z brzegu gospodarstwie poprosili po polsku o pomoc ( jeden z uratowanych był Ślązakiem). Ubrani i nieco ogrzani ruszyli dalej. Nie uskoczyli daleko. Rosjanie już tu byli. Złapali ich i rozstrzelali. Wiosną 1945 r. z zatopionego wraku wypłynęły dwa ciała. Żołnierze radzieccy rewidujący zwłoki po dystynkcjach i odznaczeniach stwierdzili, że ci Niemcy walczyli na Krymie w 1941 i 1942 roku. Pojazd został wydobyty w 2006r. ( baszta ) i 2008r ( wanna ).

1. Jäger-Rgt. „Brandenburg” , StuG IV, Czołg, Działo,
StuG IV z 1. Jäger-Rgt. „Brandenburg”

Niestety w niedzielę i poniedziałek muzeum nie jest czynne, ale można je odwiedzić we wtorek (nieodpłatnie) lub od środy do soboty w godzinach: 10 – 16 godz. Kasa czynna jest w dni otwarcia do godziny 15.00.




Comments


bottom of page