top of page

Panzer Division 3

W październiku 1935 r. generalleutnant Ernst Feßmann, doświadczony kawalerzysta po 50-tce zajął się organizacją struktur tworzącej się od lata 3. Dywizji Pancernej (3. Panzer-Division). Wcześniej służył w 2. Pułku Szwoleżerów i był dowódcą pierwszej brygady pancernej. Sztab formacji powołany został na terenie III Okręgu Wojskowego w miejscowości Wünsdorf niedaleko Berlina. W skład dywizji weszły związki taktyczne z różnych jednostek, które szkoliły się i „dogrywały” na terenie Döberitz. W roku 1937 po dozbrojeniu dywizji w najnowsze pojazdy i sprzęt artyleryjski, dowództwo nad 3. DPanc. powierzono generalleutnantowi Leo Freiherrowi Geyrowi von Schweppenburgowi, który sprawował pieczę nad dywizją do października 1939 r., kiedy przekazał ją generalleutnantowi Horstowi Stumpffowi. W sierpniu, pod dowództwem generała majora Stumpffa dywizja przeniesiona została do innego miejsca stacjonowania. Była nim miejscowość Groß-Born, czyli dzisiejsze Borne Sulinowo, gdzie w latach 30-tych utworzono koszary wojskowe i poligon (w okolicy wsi Linde). Otwarcia nowego kompleksu koszarowego dokonał w sierpniu 1938 r. Kanclerz Adolf Hitler. W czasie wojny utworzono na jego terenie obóz jeniecki.


Pod koniec sierpnia 1939 roku oddziały 3. DPanc. przeszły w rejon miejscowości Friedland (dzisiejsze Debrzno), a 1. Września przekroczyły granicę i ruszyły na spotkanie z Armią „Pomorze” gen. dyw. Władysława Bortnowskiego.


Podstawę 3. Dywizji Pancernej stanowiła 3. Brygada Pancerna (Panzer-Brigade 3). W jej skład wchodziły dwa pułki pancerne oznaczone nr. „5” (Panzer-Regiment 5) i „6” (Panzer-Regiment 6.). Utworzona została w Berlinie w roku 1935, a jej pierwszym dowódcą był (do 31 grudnia 1937 r.) generalleutnant Georg Kühn.

Czołg, Panzer, Division, 3, Andrzejewo,
Zołnierskie życie koszarowe w latach 30-tych.

5. Pułk Pancerny z Wünsdorf wyposażony był w roku 1939 w czołgi typu Pz.Kpfw I, II, III i IV oraz osiem sztuk Kl PzBfWg. Większość arsenału pancernego pułku stanowiły czołgi typu Pz.Kpfw II (77 sztuk). W czasie wojny z Polską dowodził nim oberstleutnant Wilhelm Conze. W skład tego pułku weszły pododdziały przeniesione m.in. z Kraftfahr-Lehrkommando Zossen i Reiter-Regiment 4 z Poczdamu, który już wiosną 1935 r., w związku z reorganizacją sił zbrojnych przesiadł się z kona na pojazdy mechaniczne. Pierwszym dowódcą pułku był pułkownik Zuckertort, który przeniesiony został ze stanowiska dowodzenia w Kraftfahr-Lehrkommando. Panzer-Regiment 5. był jednym z najlepszych tego typu pułków w niemieckich siłach zbrojnych.


6. Pułk Pancerny z garnizonu Neuruppin oberstleutnanta Karla Rothenburga na czas wojny z Polską dysponował podobną ilością czołgów co 5. Pułk Pancerny.


W skład 3. Dpanc weszła również 3 Brygada Strzelców z Eberswalde (3. Schützen-Brigade) składająca się z 3. Pułku Strzelców (Schützen-Regiment 3.) i 3. Batalionu Motocyklowego (Kradschützen-Abteilung 3.). Pierwszym dowódcą brygady był oberst Curt Bernard, który dowodził nią przez rok, od października 1935 roku. W roku 1937 dowódcą brygady był Horst Stumpff – wówczas w randze pułkownika (oberst). We wrześniu 1939 r. dowodzenie brygadą objął oberst Günther Angern. Schützen-Regiment 3. został powołany na mocy rozkazu z 1935 roku. W połowie września tego roku do m. Altengrabow (później był tam Stalag XI) przybyły pierwsze formacje mające wejść w skład tworzonego pułku. Pierwszym dowódcą pułku był późniejszy dowódca brygady, płk. H. Stumpff.

Panzer, Division, Andrzejewo, Zambrów, Czyżew, Ostrów, Komorowo,
Żołnierze 3. Batalionu Motocyklowego (Kradschützen-Abteilung 3.)

75. Pułk Artylerii (Artillerie-Regiment 75.) podporządkowany został 3. Dywizji Pancernej tuż przed wybuchem wojny. Wcześniej brał udział w zajęciu Czechosłowacji. Jego początki związane są z III Okręgiem Wojskowym, a dokładniej z koszarami w Neuruppin, gdzie w 1935 r. utworzono pierwszy dywizjon pułkowej artylerii lekkiej. Baterie tego batalionu wyposażone były w 105 mm lekką haubicę LFH 18 (Leichte Feldhaubitze 18). Po raz pierwszy na terenie Neuruppin pojawili się wtedy artylerzyści. Przydzielono ich do kompleksów koszarowych „See” i „Friedrich-Franz”. Dowodzenie objął podpułkownik Helmuth Otto Ludwig Weidling przydzielony z 1. Pułku Artylerii (Artillerie-Regiment 1.). Pod koniec wojny zapisał się na kartach historii, jako ostatni obrońca Berlina. Drugi dywizjon pułku tworzony był w koszarach Eberswalde. Od października 1938 r. całym pułkiem dowodził pułkownik Kurt Forster.

75. Pułk Artylerii, Zambrów, Andrzejewo, Komorowo, Niemcy,
75. Pułk Artylerii w trakcie ćwiczeń polowych.

Tuż przed inwazją na Polskę dowództwo Wehrmachtu powołało w koszarach Neuruppin dywizjon zapasowy lekkiej artylerii zmotoryzowanej (Artillerie-Ersatz-Abteilung (motorisiert) 75.), który zakończył swoje funkcjonowanie wraz z upadkiem III Rzeszy Niemieckiej w roku 1945. Obok niego stacjonował również dywizjon zapasowy oznaczony numerem „23” i kilka innych formacji. W ogóle na terenie kompleksu koszarowego Neuruppin stacjonowało wiele niemieckich jednostek, większych i mniejszych. Historia koszar sięga bowiem początków XVIII wieku, a jednym z oficerów, który tutaj stawiał swoje pierwsze kroki w karierze wojskowej był późniejszy król Fryderyk II. Tutaj służył również słynny autor książek o tematyce wojskowej, pruski teoretyk wojny generał Carl Phillip Gottlieb von Clausewitz, którego sentencje i różnego rodzaju powiedzenia krążą po świecie do dnia dzisiejszego. Jedno z bardziej znanych brzmi: „Wojna jest jedynie kontynuacją polityki innymi środkami”. Jako człowiek ściśle związany z życiem żołnierskim twierdził, że pokój to tylko „zawieszenie broni pomiędzy dwiema wojnami”.


W 1933 r. w Neuruppin rozpoczęto budowę bazy lotniczej, na terenie której szkolili się piloci Luftwaffe. Ponieważ produkowano tam również bombowce Dornier 217, baza została w czasie wojny zbombardowana i de facto zniszczona. W nalotach na lotnisko w Neuruppin brali udział także Polacy z 8. Pułku Lotnictwa Szturmowego utworzonego na bazie 384. Pułku Lotnictwa Szturmowego z 9. Brygady Zapasowej Armii Sowieckiej.


Na terenie młodszych od Neuruppin, bo wybudowanych na początku XX wieku koszar w Wünsdorf oprócz większych formacji, jak wspominany już 5. Pułk Pancerny stacjonował m.in. 3. Batalion Rozpoznawczy, od 1937 roku wyposażony w pojazdy silnikowe (Aufklärungs-Abteilung 3.). Powstał w roku 1934 r. jako Dywizjon Pojazdów Samochodowych (Kraftfahr-Abteilung) „Wünsdorf”. Funkcjonował wówczas dzięki zasobom przekierowanym z innych jednostek. Przede wszystkim z Pruskiej 1. Kompanie der Kraftfahr-Abteilung 3. z Lankwitz – pierwszej zmotoryzowanej formacji niemieckiej. Warto dodać, że dowodził nią niegdyś, słynny gen. H. Huderian, wówczas w randze majora. W październiku 1935 r. przemianowany został na Aufklärungs-Abteilung 3. I przypisany do 3. Dywizji Pancernej. W tym czasie na miejsce stacjonowania batalionu wyznaczono Stahnsdorf na terenie Brandenburgii. Dowodzenie powierzono majorowi Schrötterowi.

Zossen, Andrzejewo, Panzer, Division, Zambrów, Komorowo, Czyżew,
Ćwiczenia na poligonie w Zossen.

Od roku 1936 w Stahnsdorf (Berlin-Stahnsdorf) stacjonował również oddział łączności opatrzony numerem „39” (Nachrichten-Abteilung 39.), który podporządkowano 3. DPanc. Jego pierwszy skład stanowili żołnierze z Turyngii, m.in. z Nachrichten-Abteilung (mot.) Weimar, VI/Reiter-Regiment 16. Langensalza, Nachrichten-Abteilung 3. Potsdam, i innych formacji.


Przy zespole koszarowym Wünsdorf funkcjonował poligon wojskowy (Wünsdorf/Zossen). Sprzyjało to zarówno szkoleniu, jak i tworzeniu tutaj nowych pododdziałów. W koszarach stacjonowały także inne, mniejsze formacje, które weszły w skład 3. DPanc.

Jak już wspominałem, pod koniec sierpnia 1939 roku oddziały 3. DPanc. przeszły w rejon miejscowości Friedland, a pierwszego września przekroczyły granicę z Polską. Na drodze stanęły im oddziały Armii „Pomorze” dowodzone przez gen. dyw. Władysława Bortnowskiego. 1. września, tocząc nieliczne bitwy z pododdziałami 9 Dywizji Piechoty płk. dypl. Józefa Werobeja, 3. DPanc. dotarła do rzeki Brdy i opanowała most. Po przeprawieniu się na drugi brzeg rzeki wyszła na tyły wojsk polskich. 3. września zagony pancerne dywizji były już w rejonie Kosowa, na linii rzeki Wisły. Dywizja płk Werobeja atakowana była również przez 2. Dywizję Piechoty Zmotoryzowanej i 32. Dywizję Piechoty. Działania 3. DPanc. zatrzymały też natarcie 27 Dywizji Piechoty ppłk dypl. Stanisława Bobrowskiego i zapobiegły skoordynowaniu działań z 9. Dywizją Piechoty. Strategia blitzkriegu przynosiła niesamowite rezultaty.

Przeprawa w Wiźnie

Pododdziały 3. Dywizji Pancernej wzięły także udział w walkach na odcinku Zambrów – Andrzejewo – Czyżew, przyczyniając się do całkowitego rozbicia 18. Dywizji Piechoty płk dypl. Stefana Kosseckiego pod Andrzejewem.

Nim pancerniacy niemieccy ruszyli w kierunku Wysokiego Mazowieckiego, zdążyli brutalnie spacyfikować kilka miejscowości i dokonać wielu morderstw na cywilnej ludności.


Fragment książki pt. „Bez przedawnienia”, opisujący pacyfikację wsi Dębniki (gm. Rutki, woj. łomżyńskie):


Wieś leży w odległości około 3 km od stacji kolejowej Czarnowo – Undy. Przed 1939r. Dębniki liczyły 40 gospodarstw, mieszkało w nich około 200 osób.


10 września 1939r. miejscowość ta została spacyfikowana przez żołnierzy niemieckich. Wojska hitlerowskie przybyły z Wizny, ostrzeliwując zabudowania pociskami zapalającymi i mordując napotkanych po drodze mężczyzn. Po wkroczeniu wojsk niemieckich – zeznał Stanisław Brzozowski – żołnierze przyszli także na nasze podwórko. Mój ojciec Czesław Brzozowski wraz z sąsiadami Stanisławem Godlewskim i Wacławem Kołakowskim znajdowali się wtedy na strychu obory. Żołnierze niemieccy podpalili zabudowania. Zaniepokojeni tym mężczyźni zaczęli schodzić w dół. Żołnierze niemieccy zauważyli ich i ostrzelali. Godlewski i Kołakowski zginęli na miejscu, a mój ojciec ciężko ranny w głowę męczył się jeszcze około trzech tygodni zanim zmarł. W płomieniach zginęła 10-miesięczna Wanda Józefa Urbańska. Niemcy wrzucili do mieszkania w którym znajdowało się dziecko granat i budynek stanął w płomieniach. Słychać było dochodzący z wewnątrz rozpaczliwy krzyk dziecka. Znajdujący się w pobliżu ludzie mimo grożącego im niebezpieczeństwa ze strony Niemców usiłowali pospieszyć z pomocą, lecz żołnierze niemieccy odepchnęli ich. Matka dziecka Anna Urbańska próbowała wejść do płonącego budynku, aby ratować swoje dziecko, lecz jeden z żołnierzy niemieckich uderzył ją kolbą karabinu w twarz i odepchnął.


Napastnicy dokonali we wsi innych zbrodni. W chwili gdy Niemcy pojawili się w naszej wsi znajdowałem się wraz z rodziną na podwórku, gdzie odpoczywałem po pracy – wspomina Piotr Świętkowski – rozmawiałem z sąsiadem Adamem Rosochackim. Gdy tak spokojnie siedzieliśmy podjechał do moich zabudowań czołg niemiecki, który zatrzymał się w pobliżu. Z czołgu wybiegł żołnierz z pistoletem w ręku. Inny żołnierz niemiecki, który wyszedł z czołgu w ślad za pierwszym, podszedł do mnie i pistoletem bił mnie po głowie. Zalałem się krwią ale przytomności nie straciłem. Żołnierz ten wrócił do czołgu, wziął toporek i ostrzem uderzył mnie w głowę. Upadłem na ziemię. Do Rosochackiego oddano strzały. Wkrótce Niemcy odjechali licząc widocznie, że pozbawili nas życia. Rosochacki na skutek odniesionej rany postrzałowej po kilkunastu dniach zmarł. Ja pozostałem przy życiu, lecz jestem kaleką.


Na podwórku Teofila Urbańskiego niemieccy czołgiści zastrzelili z karabinu maszynowego czterech mężczyzn, a następnie ich zwłoki zmiażdżyli gąsienicami. W tym samym dniu do wsi wkroczył pododdział Wehrmachtu, który kontynuował dzieło zniszczenia. Palono zabudowania i mordowano mieszkańców. Podczas rewizji osobistej u Teofila Dębnickiego znaleziono scyzoryk. Został on na miejscu zastrzelony. Natomiast Henryk Urbański posiadał przy sobie lusterko. Żołnierz niemiecki, który przeprowadzał rewizję, polecił mu odwrócić się. Gdy ten wykonał polecenie strzelił w głowę zabijając go na miejscu. W trakcie pacyfikacji hitlerowcy zamordowali 16 osób, w tym jedno dziecko w wieku 10 m-cy spalili żywcem. Na roboty zabrano 12 osób (Leon Ożarowski zginął w Niemczech w bliżej nieustalonych okolicznościach). (…)


Pacyfikacji dokonali żołnierze wchodzący w skład 3 dywizji pancernej dowodzonej przez gen. mjr Leo Beyera von Schweppenburga.

3. Panzer, Division, Polen, Poland, Czołg, Pancerna, Zambrów, Czyżew, Andrzejewo, Wysokie, Mazowieckie,
Kolumna jeńców uchwycona w kadr przez żołnierza 3. DPanc.

Źródła:

- „Bez przedawnienia”, W. Monkiewicz, J. Kowalczyk

- „Wojska pancerne. Ordre de Bataille.”, Samuel W. Mitcham jr

- „Niemieckie dywizje pancerne”, Ian Baxter

- „Bitwa o Zambrów”, Jarosław Strenkowski

- „The German 3rd Panzer Division in World War II", veterans of the 3rd Panzer Division

Comments


bottom of page