top of page

Bataliony Chłopskie

,

Pamiątkowy Krzyż BCh

Jak możemy wyczytać w Wikipedii, ale też innych źródłach internetowych oraz książkowych Bataliony Chłopskie (BCh) to po Armii Krajowej (AK) „największa polska podziemna formacja zbrojna; posiadała 70 oddziałów partyzanckich i około 400 oddziałów specjalnych prowadzących akcje sabotażowe i bojowe”. Według Wikipedii do marca 1945 roku jej straty wyniosły ok. 7 000 żołnierzy. Niesamowite, jeśli weźmiemy pod uwagę, że przeciętny Polak zapewne nic, albo niewiele słyszał o tej organizacji. Organizacji, która liczyła ponoć ok. 170 000 członków!


Bataliony Chłopskie zasilili m.in. członkowie Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”, którzy związani byli ze Stronnictwem Ludowym (SL) i członkinie Ludowego Związku Kobiet (LZK). Także działacze z Centralnego Związku Młodzieży Wiejskiej „Siew” i innych, mniejszych organizacji. W okresie okupacji, w podziemiu działali (SL) jako Stronnictwo Ludowe „Roch” i ściśle współpracowali, przede wszystkim ze ZMW RP „Wici”. Ludowcy powołali początkowo konspiracyjną Straż Chłopską „Chłostra”, która w czasie późniejszym została przekształcona na BCh. W roku 1945 część działaczy SL „Roch” powołało do życia Polskie Stronnictwo Ludowe (PSL), które na wsi do tej pory kojarzone jest z czymś pozytywnym. Na szczęście coraz mniej, bo trudniej o bardziej systemową partię, która jest chętna do koalicji z każdym, kto tylko zagwarantuje miejsce przy tzw. „korycie”. W każdym razie, to już nie jest to samo PSL, co kiedyś.


Konspiracja ludowa, znana pod nazwą BCh istniała od wiosny 1941 r. i stanowiła zmilitaryzowany odłam Stronnictwa Ludowego. Niestety po opanowaniu Polski przez Sowietów i zainstalowaniu marionetkowego rządu, wielu żołnierzy BCh uznało władzę komunistyczną i zasiliło tzw. Ludowe Wojsko Polskie (LWP) oraz szeregi Milicji Obywatelskiej. Tym samym stanęli w opozycji do konspiracji narodowej.


Żołnierze Batalionów Chłopskich z Obwodu Włoszczowa. Fot. za www.polska-zbrojna.pl

Słowa przysięgi, którą składali zakonspirowani w BCh:


W obliczu wiekuistości minionych pokoleń ojców i praojców, w obliczu nieśmiertelnego ducha Ojczyzny mojej – Polski. W obliczu zakutego w kajdany narodu polskiego – postanawiam i ślubuję w swym sumieniu człowieczym i obywatelskim, że na każdym miejscu i we wszystkich okolicznościach walczyć będę z najeźdźcą o przywrócenie całkowitej wolności narodu polskiego i niepodległości państwowej Polski. Do walki tej staję świadomie i dobrowolnie w bojowych szeregach BCh, kierowanych przez znaną mi organizację ideowopolityczną zmierzającą do sprawiedliwej Polski Ludowej – na chrześcijańskich zasadach opartej.

Na tej drodze walki wszelkie zalecenia i rozkazy wykonywać będę rzetelnie i karnie.

Powierzonych mi tajemnic nie ujawnię, przed nikim, nawet przed najbliższymi mi osobami.

W wykonywaniu rozkazów oraz w zachowaniu powierzonych mi tajemnic nie powstrzyma mnie nawet groza utraty życia. Stojąc w szeregach BCh, do szeregów żadnej innej organizacji ideowopolitycznej nie wejdę i w żadnym wypadku z szeregów BCh samowolnie nie wystąpię.

Przyrzeczenie to składam i ślubuję dotrzymać.

Tak mi dopomóż Bóg!²


Bataliony Chłopskie stanowiły nie lada siłę militarną, ale w rzeczywistości ciężko było oczekiwać od nich żołnierskiego drylu. Mimo to, w roku 1943 organizacja weszła w skład Armii Krajowej. Nie jest prawdą, że BCh były drugą, pod względem liczebności siłą konspiracyjną obok AK. Rok później do AK przystąpiła duża część organizacji narodowych, które stanowiły prawie połowę sił AK. Narodowe Siły Zbrojne nawet po wejściu w struktury AK zachowały dużą autonomię i były najlepiej zakonspirowaną organizacją zbrojną polskiego podziemia. NSZ podawane były za wzór nawet w szeregach wroga, który podziwiał je za doskonałą organizację. Obie te organizacje (NSZ i BCh) zostały zapomniane, a wiedza o nich ciężko przebija się na światło dzienne.



14. lutego 1942 r. gen. Władysław Sikorski, jako Wódz Naczelny wystosował rozkaz:


Znoszę dla użytku zewnętrznego nazwę ZWZ – wszyscy żołnierze w czynnej służbie wojskowej w Kraju stanowią „Armię Krajową”.


Tym samym ZWZ (Związek Walki Zbrojnej) przekształcony został w Armię Krajową, której podlegać miały wszystkie organizacje konspiracyjne. Oczywiście nie do końca udało się ten cel zrealizować i nie wszystkie struktury podziemne zareagowały pozytywnie na pomysł scalenia. Jak się później okazało, narodowcy mieli słuszne obawy. Wielu żołnierzy w wyniku scalenia zostało zdekonspirowanych, a co za tym idzie poniosło śmierć. Członkowie NSZ trzymali się na dystans i do końca utrzymali status ściśle zakonspirowanej organizacji, której nie udało się zinfiltrować okupantom. A przynajmniej nie w takim stopniu jak inne. NSZ od początku deklarowały wrogi stosunek zarówno do Niemców, jak i Sowietów i stąd niechęć do scalenia z organizacją, która chciała się z wrogiem układać. Część struktur BCh, zwłaszcza na Białostocczyźnie przeszła do NSZ. Umowa scaleniowa NSZ z AK podpisana została oficjalnie w marcu 1944 r. Lewicowy obłęd dzisiejszych czasów doprowadził prof. Joannę Senyszyn do konkluzji, że NSZ w 1945 r., wraz z Niemcami broniły… Belina. Jeśli jest to stan umysłu, to można jej to wybaczyć. Natomiast jeśli świadomie kłamie, albo nie dysponuje wiedzą, to jest to już godne napiętnowania. Jaka by opcja nie dotyczyła tej osoby, to z pewnością należałoby pozbawić ją profesury. Nadmienię tylko, że prof. Senyszyn dostała się do Sejmu i ma mandat poselski. W 2023 przewodniczyła Kołu Parlamentarnemu Polskiej Partii Socjalistycznej (Od lutego 2023 r. funkcjonuje pod nazwą Koło Parlamentarne Lewicy Demokratycznej). W latach 1975-90 r. oczywiście należała do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Pisywała do takich szmatławców jak: „Fakty i Mity”, „Nie”, „Trybuna” i.in.


Dodać należy, że w struktury AK weszli także żołnierze z Narodowej Organizacji Wojskowej (NOW) – również bardzo liczna grupa, częściowo zjednoczona ze Związkiem Jaszczurczym (Organizacja Wojskowa Związek Jaszczurczy). Po podpisaniu umowy scaleniowej nieuchronne stało się zbliżenie między NOW i NSZ. Tutaj również panowała nieufność, a czasami wręcz wrogość.


Armia Krajowa, na skutek fatalnych decyzji została zdekonspirowana i rozwiązana. Wtedy oddziały narodowe stworzyły struktury Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (NZW), które aktywnie działały do roku 1946, a nawet, w nieco innej formie dłużej.


W strukturach chłopskich również doszło do rozłamu. Pod szyldem Stronnictwa Ludowego działali (1944-45 r.) komuniści i ich sympatycy, którzy podlegali całkowicie zależnej od Sowietów Polskiej Partii Robotniczej (PPR). Centralna Komisja Porozumiewawcza Stronnictw Demokratycznych (CKPSD) skupiła działaczy PPR, SL, Polskiej Partii Socjalistycznej (PPS), Stronnictwa Demokratycznego (SD), PSL i in.


Wśród ludowców nie było pełnej zgody. PSL podzieliło się na frakcje. Głównej przewodniczył Stanisław Mikołajczyk, a w jej struktury weszli także członkowie SL ze Stanisławem Bańczykiem na czele. Drugi odłam PSL i tzw. PSL-Lewica (utworzone w 1947 r.) jawnie sprzyjał komunistom i z czasem stał się podstawą do utworzenia Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego (ZSL). To taka organizacja z czterolistną, zieloną koniczyną w tle…


Również Bataliony Chłopskie w ograniczonym stopniu zasiliły struktury AK. Prokomunistyczne oddziały pragnęły scalenia, ale w zamian chciały przejąć jak największą władzę nad organizacją. To oczywiście zrozumiałe, ale biorąc pod uwagę sympatie prosowieckie ludowców, sytuacja wydaje się mocno zagmatwana. BCh współpracowały z partyzantką sowiecką i po linii politycznej starały się o unormowanie stosunków z podwładnymi Józefa Stalina. Nie było to możliwe bez całkowitej podległości Armii Czerwonej. To ta część struktur BCh kładzie się cieniem na działalności tych, którzy nie zamierzali z Sowietami współpracować i podobnie jak środowiska narodowe postrzegały Sowietów jako wrogów.



Dr Dawid Golik:


Akcje ludowej partyzantki to jednak w większości lokalne działania, a nie bitwy partyzanckie czy wymykanie się niemieckim obławom. Oddziały BCh czy LSB były słabsze i często mniej liczne od akowskich, miały też inne priorytety działania, gdyż duża część ich aktywności miała polegać na utrzymywaniu porządku w polskim społeczeństwie. O ile więc AK funkcjonowała przede wszystkim jako podziemne wojsko, którego głównym celem była walka z jednostkami wroga, o tyle część działań ludowców przypominała raczej akcje policyjne i ostrzegawcze, których adresatem byli sami Polacy.¹


Na stronie www.sztetl.pl mają nieco inne zdanie. BCh przeprowadziły wg. portalu tysiące akcji zbrojnych i brały udział w setkach bitew:


Bataliony w okresie największego rozwoju (marzec 1944) liczyły ok. 170 tys. żołnierzy i były drugą pod względem wielkości organizacją zbrojną polskiej konspiracji. Wobec braków w kadrze oficerskiej i podoficerskiej prowadzono od początku szkolenie wojskowe na różnych szczeblach, organizując szkoły podoficerskie i podchorążych oraz kursy podchorążych. Broń używana w BCh pochodziła z zapasów ukrytych w 1939 r., zdobyczy na wrogu, zakupów, darów od innych organizacji konspiracyjnych lub partyzantki sowieckiej, z produkcji własnej oraz w małym stopniu ze zrzutów dla Armii Krajowej Bataliony Chłopskie przeprowadziły ok. 3 tys. większych akcji bojowych, w tym ok. 900 walk zbrojnych. Głównym ich celem była obrona wsi polskiej przed eksploatacją gospodarczą i terrorem okupanta (akcje przeciwkontyngentowe, obrona młodzieży przed wywózką na roboty do Rzeszy, walka z niemieckimi ekspedycjami karnymi, w obronie wysiedlanych i pacyfikowanych wsi). Bitwami w obronie wysiedlanej ludności Zamojszczyzny, stoczonymi na przełomie 1942 i 1943 r. pod Wojdą, Zaborecznem i Różą, oddziały BCh zapoczątkowały na okupowanych ziemiach polskich działalność partyzancką. Do ważniejszych akcji bojowych Batalionów Chłopskich zaliczyć należy: rozbicie więzień w Krasnymstawie i Pińczowie, wysadzenie pociągu pod Gołębiem, zatopienie na Wiśle niemieckiego statku Tannenberg (wspólnie z AK), udział w bitwie pod Osuchami.



Aby członków BCh uzbierało się ok. 170 tysięcy, należałoby dodać do nich sanitariuszki z Zielonego Krzyża i Ludowego Związku Kobiet, a i to pewnie byłoby trochę za mało.


Do roku 1943 chłopska partyzantka miała charakter obronny i nie pretendowała do roli głównej siły militarnej Polski Podziemnej. Ot, tam gdzie były represje, chłopi próbowali się im przeciwstawiać. Kiedy po roku 1943 represje się nasiliły, pojawiło się szerokie pole do działania dla ugrupowań, które miały broń w ręku. Jeśli chodzi o Bataliony Chłopskie, rola żołnierzy przypadła Oddziałom Specjalnym (OS BCh), które w sposób szczególny zaznaczyły swoją obecność w okręgu kieleckim, lubelskim i krakowskim.


OS BCh powołane zostały jesienią 1942 r. na mocy rozkazu nr 10 Komendy Głównej BCh. Ich działalność początkowo ograniczała się do zadań sabotażowo-dywersyjnych, ale z czasem także otwartych potyczek i bitew z okupantem. Swego rodzaju policję stanowiła Ludowa Straż Bezpieczeństwa.



W lutym 1944 r. Biuro Informacji NSZ informowało (Komunikat nr 14/W/44) o infiltracji struktur podziemnych przez agenturę komunistyczną. W komunikacie jest też wzmianka o umowie zawartej 2. października 1943 r., między dowódcami BCh i Gwardii Ludowej (GL). Deklaracja na szczeblu dowódczym zakładała między innymi współpracę ze Związkiem Sowieckim:


Uchwalona wspólna platforma na konferencji GL i Batalionów Chłopskich w jednym z powiatów (meldunek dowództwa GL obwodu lubelsko-siedleckiego), który zawiera następujące wytyczne:

1) Oparcie polityki przyszłej Polski na sojuszu z ZSRR.

2) Walka z reakcyjnymi elementami w Batalionach Chłopskich.

3) Wydawanie wspólnymi siłami instrukcji czysto wojskowych.

Oczywiście przytoczone „umowy” dotyczą zapewne poszczególnych grup PZP [AK] w terenie opanowanym przez komunistów i zawierane były bez wiedzy władz wyższych, lecz niemniej obarczają odpowiedzialnością Komendę PZP za stan ideowy oddziałów. Jest to sprawa tym poważniejsza, że łączy się ona, jak można wnioskować, z faktami morderstw i napadów popełnionych w tym właśnie okręgu przez grupy PZP na żołnierzach NSZ. Na podstawie materiałów przedstawionych w tej sprawie przez Dowódcę NSZ, Tymczasowa Narodowa Rada Polityczna złożyła memoriał Komendantowi Sił Zbrojnych w Kraju, żądając wyciągnięcia właściwych konsekwencji. Do czasu uzyskania odpowiedzi Dowództwo NSZ wstrzyma się od dalszych kroków w tej sprawie, jak również zakazuje ze względu na interes ogólnopolski podawania odnośnych materiałów w prasie.²²



Opinia narodowców o Gwardii Ludowej była jak najbardziej krytyczna, dlatego bratanie się z nią BCh nie mogło pozostać obojętne. W rozkazie Dowódcy NSZ z okazji Bitwy Warszawskiej z 1920 r., który wydany został w sierpniu 1943 r., czytamy:


Chmury ze wschodu już się zbierają nad Polską. Sowieckie oddziały dywersyjne, bandy komunistyczne, Gwardia Ludowa i PPR oraz jej liczne przybudówki anarchizują kraj, wyniszczają społeczeństwo polskie, przygotowują przedwczesne powstanie na rzecz Rosji i przewrót komunistyczny w Polsce. Jednocześnie sytuacja na froncie wschodnim wskazuje, że Niemcy nie zdołali zniszczyć sił militarnych Rosji. Ofensywa bolszewicka zagraża Europie i planom powojennym Anglosasów. Nie będziemy więc osamotnieni – położenie nasze może być pod tym względem lepsze niż w r[oku] 1920, niemniej musimy rachować przede wszystkim na własne siły.²²


Kadr z filmu

W marcu 1945 roku zapadła decyzja o wyjściu BCh z podziemia i ujawnieniu się przed komunistycznymi władzami państwowymi. Nie nastąpiło to jednak szybko, gdyż nasiliły się represje wobec tych, którzy wpadli w ręce sowieckiego okupanta. Żołnierze polskiego podziemia byli po prostu aresztowani i wpychani do wagonów kolejowych, które jechały na wschód, albo torturowani i mordowani. Dopiero w sierpniu dowódcy BCh ustalili z komunistami zasady wyjścia z konspiracji, uzyskując pewne gwarancje, szczególnie brak konsekwencji z racji działalności konspiracyjnej. Oczywiście słowo komunistycznych oprawców nie było wiele warte. We wrześniu 1945 r. rozpoczął się proces ujawniania członków podziemia należących do BCh. Część żołnierzy wstępowała w szeregi wojsk okupacyjnych (jedni z przekonania, inni w celach konspiracyjnych), pozostali częściowo zostali aresztowani lub w inny sposób poddani represjom. Niektórych zamordowano w ubeckich katowniach.

Janusz Gmitruk:


Nie wszyscy żołnierze BCh ujawnili się, a ci którzy ujawnili się nadal prześladowani przez UB wracali do konspiracji. Najdłużej w podziemiu przeciwko nowej władzy walczyli: Józef Kuraś „Ogień”, dowódca oddziału „Błyskawica” na Podhalu – zginął 21 lutego 1947 r. – i Leon Cieśla „Klon”, dowódca oddziału partyzanckiego z obwodu krośnieńskiego, który w podziemiu działał aż do 1956 r., aresztowany zmarł w więzieniu. Cudem uratował się od wyroku śmierci Roman Kisiel „Sęp” – komendant BCh z obwodu przemyskiego, który bronił swoich żołnierzy aresztowanych przez NKWD.

Wiele lat spędzili w więzieniach żołnierze i dowódcy organizacji Chłopski Ruch Oporu działającej na przełomie 1944 i 1945 roku – Jan Sońta „Ośka”, Władysław Kozak, Tadeusz Szeląg „Łeda” oraz wielu innych bechowców. Przetrzymywano ich w aresztach i więzieniach przez długie miesiące i lata w majestacie „prawa” stanowionego przez komunistyczne władze, a często nawet bez wyroku sądu. Był między nimi także sam komendant główny BCh Franciszek Kamiński, oskarżony „o przestępstwa szczególnie niebezpieczne w okresie odbudowy państwa” i skazany przez Sąd Wojskowy w Warszawie na 12 lat więzienia.²


Wspomniany Józef Kuraś „Ogień” był jednym z najdłużej działających żołnierzy podziemia niepodległościowego. Peerelowska propaganda zrobiła z nich bandytów i ta opinia, nadal podsycana przez lewicowych działaczy ciągnie się za nimi do dziś. Przykładem prof. tfu Senyszyn, towarzysz Czarzasty, itd.


Niemcy zwerbowali do tzw. Goralenvolku część mieszkańców Podhala, którym wmówili, że nie są Polakami, ale potomkami skandynawskich Gotów. Z tą propagandą oraz działaczami Goralenvolku walczyli także członkowie Batalionów Chłopskich. Kuraś był członkiem Konfederacji Tatrzańskiej (KT), która jednoczyła organizacje konspiracyjne o charakterze ludowym. KT została rozbita w roku 1942, ale oddział Kurasia przetrwał i nadal funkcjonował na Podhalu. W 1943 r. Niemcy zamordowali ojca, żonę i małego synka Kurasia, a dom spalili. Józef Kuraś zmienił wówczas pseudonim konspiracyjny z „Orzeł” na „Ogień”. Nie widząc możliwości konkretnej współpracy z ludowcami, zaangażował się w działania konspiracyjne Armii Krajowej. Mimo to nie zmienił poglądów i jego podejście do władz AK było mocno zdystansowane. „Ogień” i jego ludzie organizacyjnie podlegali Ludowej Straży Bezpieczeństwa, a nie AK. Tworzyli też jeden z Oddziałów Specjalnych BCh.


Józef Kuraś ps. Ogień

Do czasu wypędzenia Niemców Józef Kuraś współpracował także z Sowietami, ale później został przedstawicielem podziemia antykomunistycznego (Żołnierzem Wyklętym). Początkowo współtworzył nowy aparat władzy, ale niezbyt mu się on podobał. Funkcjonariusze Milicji Obywatelskiej zorientowali się, że z posterunków zaczęła znikać broń, a wkrótce zniknął i sam „Ogień”. Na Turbaczu wygłosił do swoich podkomendnych przemowę, w której zadeklarował walkę „za Polskę bez komunistów”. Oddział działał pod kryptonimem „Błyskawica”.


Major Józef Kuraś „Ogień” zmarł 22. lutego 1947 r., kiedy został wytropiony przez służby komunistyczne kraju. Co się stało z jego ciałem pozostało tajemnicą siepaczy minionego ustroju:


Komuniści odkryli miejsce pobytu Józefa Kurasia. W lutym 1947 roku Ogień wraz z nieliczną grupą partyzantów został otoczony przez oddziały KBW, UB i MO. Nie mając możliwości odwrotu, a także mając świadomość brutalnych przesłuchań, tortur i niewątpliwej kary śmierci, która go czekała – Józef Kuraś, dowódca największego na terenach byłego województwa krakowskiego zgrupowania partyzanckiego, próbował popełnić samobójstwo, ciężko raniąc się w głowę wystrzałem z pistoletu. Po próbach uratowania mu życia, zmarł dwadzieścia minut po północy 22 lutego 1947 roku w szpitalu w Nowym Targu.³



Prof. Andrzej Paszkowski:


Podziemie było toczącą ciężkie boje odwrotowe ariergardą Polski Niepodległej. Tyle, że nie było już się gdzie wycofać.¹¹

 

Źródła:

- „Polska Zbrojna”, nr 2/2022 r. ¹

- „Tajne dokumenty GL-AL i PPR”, praca zbiorowa.

- „Narodowe Siły Zbrojne. Dokumenty 1942-1944” (Tom I), praca zbiorowa.²²

- „Bataliony Chłopskie 1940-1945”, Janusz Gmitruk²

- www.podziemiezbrojne.ipn.gov.pl¹¹

- www.sztetl.pl

- www.miastons.pl³



bottom of page