top of page

82. rocznica bitwy pod Andrzejewem

Tegoroczne uroczystości związane z bitwą pod Andrzejewem były przesunięte o kilka dni, ze względu na beatyfikację Prymasa Wyszyńskiego. W ubiegłym roku obchody były mocno okrojone ze względu na tzw. „pandemię”.


W tym roku niedzielne uroczystości zapoczątkował kolejny, piąty już Masowy Bieg śladami bitwy pod Łętownicą i Andrzejewem. W kilku kategoriach, spod pomnika w Łętownicy wystartowało 72. biegaczy. Na mecie w Andrzejewie czekały pamiątkowe medale i nagrody dla najlepszych.

Tradycyjnie o 12.30 rozpoczęła się Msza św. w intencji żołnierzy 18. Dywizji Piechoty, których w homilii wspominał ks. prob. dr Jerzy Kruszewski. Wspominał rannych żołnierzy, którzy po bitwie leżeli na posadzce kościoła w Andrzejewie, wskazując na konkretne miejsca. Zwrócił się także do żołnierzy obecnych w kościele mówiąc, że ich najważniejszym zadaniem jest żyć i być dobrym ojcem, czy matką, a w chwili próby pójść za potrzebą Ojczyzny – naszego wspólnego dobra. Ks. proboszcz zacytował Cycerona, który mówił, że wszystkie miłości (matki, ojca, krewnego, etc.) zawiera w sobie miłość do Ojczyzny:

Drodzy są rodzice, dzieci, krewni, domownicy..., lecz wszystkie te miłości zawiera w sobie miłość do ojczyzny, dla której któż szlachetny wahałby się umrzeć, gdyby jej przez to mógł być pomocny? – Cyceron ok. 2 tysiące lat temu.

Dla Ojczyzny nie tylko umierać, ale żyć warto – mówił ks. Kruszewski.

Po Mszy świętej zgromadzeni przeszli na andrzejewski cmentarz. Kolejny etap uroczystości miał miejsce przy mauzoleum żołnierzy poległych we wrześniu 1939 r. Tutaj główną rolę odgrywali żołnierze z 18. Dywizji Zmechanizowanej, która dziedziczy tradycje 18. Dywizji Piechoty. Niestety, do Apelu Poległych żołnierze asysty honorowej byli kompletnie nieprzygotowani. Z kolei salwa honorowa, to obraz nędzy. Jedynie warta honorowa zachowała się jak należy. Zarówno przy mauzoleum 18. DP, jak i AK/NOW.

Obecny na obchodach gen. dyw. Jarosław R. Gromadziński, dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej im. gen. broni Tadeusza Buka w Siedlcach mówił w swoim przemówieniu o osamotnionej i okrążonej 18. DP, która jako jedyna dywizja Wojska Polskiego nigdy nie została pokonana - od chwili swego formowania, aż do ostatniego boju pod Andrzejewem. Wspominał płk. Kosseckiego, dowódcę 18. DP, który wiedział, że sytuacja jest beznadziejna, ale „z Bogiem w sercu, z karabinem w ręku walczył o Ojczyznę, ale również o honor żołnierza polskiego”. Generał Gromadziński nazwał andrzejewskie mauzoleum „sanktuarium” i dziękując wszystkim, którzy dbali o to miejsce na przestrzeni lat zapewnił, że zrobi wszystko aby wspomóc działania miejscowej społeczności, którą traktuje jako swoją (18. DZmech.) rodzinę.

Po odśpiewaniu hymnu Szkoły Podstawowej im. 18. Dywizji Piechoty Ziemi Łomżyńskiej, wyrecytowany został wiersz autorstwa Ryszarda Skłodowskiego, poświęcony żołnierzom 18. DP, po czym wieńce i znicze złożone zostały także na mauzoleum żołnierzy podziemia niepodległościowego.

Końcowym akcentem uroczystości były pokazy umiejętności jeździeckich, zaprezentowane przez ułanów z Zarębów Kościelnych, którzy kultywują tradycje 10. Pułku Ułanów. Dla nich szczególne brawa i podziękowania, bo pokaz odbywał się w czasie deszczu, więc warunki były bardzo niesprzyjające.

Od rana można było zapoznać się ze sprzętem wojskowym, który zgromadzono na placu przykościelnym. W tym roku można było zobaczyć w Andrzejewie czołg Leopard 2 PL, moździerz samobieżny RAK (120mm), transporter Rosomak, Rosomaka medycznego, artyleryjski wóz dowodzenia (AWD), wóz rozpoznania technicznego na podwoziu Rosomaka oraz samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy POPRAD.

Swoje stoiska miały: 19. Lubelska Brygada Zmechanizowana, 1 Warszawska Brygada Pancerna, 1. Batalion Strzelców Podhalańskich, 18. Łomżyński Pułk Logistyczny, 22. Wojskowy Ośrodek Kartograficzny oraz 18. Dywizja Zmechanizowana. Obok zainstalowała się także Grupa Motocyklowa „Stajnia”, która aktywnie uczestniczy we wszystkich uroczystościach patriotycznych w okolicy. Żołnierze służyli fachową wiedzą i udostępnili ciekawy arsenał broni, na który składały się moździerze, karabiny maszynowe, snajperskie… Można było się zapoznać z karabinami „Beryl” oraz „Grot”, produkowanymi przez „Łucznik” oraz szeregiem innych elementów uzbrojenia współczesnego żołnierza.

W budynku starej plebanii obejrzeć można było kolekcjonerską wystawę broni palnej oraz białej i inne przedmioty natury militarnej. W budynku starej plebanii obejrzeć można było kolekcjonerską wystawę broni palnej oraz białej i inne przedmioty natury militarnej. Pamiątki z września 1939 r. (i nie tylko) zaprezentował Klub Strzelectwa Sportowego „Bazuka” oraz KSS „Sagittarius”.

Warto dodać, że mauzoleum żołnierzy poległych w bitwie pod Andrzejewem było niedawno całkowicie przebudowane, a tuż przed obchodami wykonano kolejne prace, związane z zagospodarowaniem terenu wokół mauzoleum.



bottom of page